Fani "Sanatorium miłości" z pewnością długo czekali na ten moment. Telewizja Polska w końcu opublikowała sylwetki wszystkich uczestników najnowszej edycji. Oto nowi kuracjusze.
"Chcę faceta z Polski. Chcę łapać życie garściami" - czytamy w opisie Gosi na Instagramie. Kobieta od prawie 40 lat mieszka we Włoszech, ale Polska cały czas ma miejsce w jej sercu. Gosia ma mieszkanie w Warszawie i często pojawia się w stolicy. Nowa kuracjuszka od trzech lat jest wdową. Zgłoszenie na casting wysłała już rok temu. Tym razem udało jej się dostać do programu. Kolejną uczestniczką jest Elżbieta. "Ela na emeryturze się nie nudzi, bardzo dużo podróżuje po Polsce i świecie. Poza tym śpiewa w chórze, trenuje taniec liniowy oraz swinga, potrafi również grać na akordeonie. Uwielbia także gry planszowe" - czytamy.
W nowym sezonie pojawi się także Ania - emerytowana matematyczka. Do programu zgłosiła się, by w końcu odnaleźć prawdziwą miłość. Jej dwa poprzednie małżeństwa zakończyły się rozwodami. "Ania szczerze przyznaje, że czasami jest marudna i lubi rządzić. Jest gadułą, jej byli mężowie podkreślali, że jej 'bronią' jest język". Ta uczestniczka z pewnością może namieszać w sanatorium. Swoje zgłoszenie wysłała także Grażyna. "Przez całe życie pracowała jako gosposia i sprzątaczka. Obecnie dorabia sobie do emerytury, pomagając jednej rodzinie w prowadzeniu domu". Od śmierci jej męża minęło już trochę czasu. Seniorka wreszcie poczuła, że jest gotowa na nowy związek. Do programu zgłosiła się za namową koleżanki.
Danuta to fotografka z Łodzi. Kobieta ma za sobą trudną przeszłość. Jej były mąż był alkoholikiem i przemocowcem. Trudne doświadczenia nie zniechęciły jej jednak do poszukiwania miłości. "Marzy o skoku na bungee, kocha taniec, zdarzyło jej się nawet trochę uprawiać pole dance, ponieważ jej córka jest trenerką tej dyscypliny". Kolejną uczestniczką jest Urszula. Choć kobieta jest w wieku emerytalnym, to nadal pracuje jako pielęgniarka. Uwielbia pomagać ludziom. "Występ w reality show traktuje jako możliwość przeżycia pięknej przygody, chociaż nie ukrywa, że chciałaby tam również kogoś poznać. Jej idealny partner powinien być szczery oraz szalony" - czytamy.
W nowej edycji widzowie będą mogli kibicować także Bogdanowi. 50-latek pasjonuje się podróżami. "Bogdan, co prawda, nigdy nie miał żony, ale ma za sobą kilka związków, a wśród jego wybranek znalazły się m.in. dwie Filipinki, Peruwianka, Meksykanka, Japonka oraz dwie Tajki". Czy kolejną wybranką będzie Polka? Szansę na udział w show dostał również Edmund - kulturysta z olbrzymimi sukcesami. "Był dwukrotnie żonaty, kilka miesięcy temu jego druga żona zmarła na nowotwór. Ukochana przed śmiercią powiedziała mu, żeby sobie jeszcze kogoś znalazł. Ma czworo dzieci, jedna z córek poszła w ślady ojca i również trenuje sporty siłowe" - czytamy.
Marek z Torunia już na wstępie zaznaczył, że jeśli spotka w sanatorium właściwą partnerkę, to będzie walczył o nią jak lew. "Marzy, żeby jego przyszła partnerka, tak jak on, lubiła aktywność fizyczną. Mężczyzna uwielbia wycieczki w góry i spływy kajakowe". Do nowej ekipy dołączył również Stanisław - emerytowany wojskowy z Raszyna. Stanisław jest aktywny sportowo. Na co dzień pracuje w firmie badającej rynek. "Jest podwójnym wdowcem, stracił obie żony po ciężkich chorobach nowotworowych. Druga żona zmarła sześć lat temu. Ma dwójkę dzieci, mieszka z 20-letnią córką".
Przedostatnim uczestnikiem jest Stanisław "Stanley" - emerytowany górnik z Mysłowic. Po 30 latach rozwiódł się z żoną i postanowił wysłać swoje zgłoszenie do programu. Poprzednia partnerka bardzo go krytykowała. Mężczyzna miał dość toksycznego związku i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. "Jego wymarzona kobieta powinna być ciepła, elegancka, aktywna i otwarta na świat. Imponują mu panie, które działają społecznie, charytatywnie". Ostatnim uczestnikiem jest Zdzisław - emerytowany kierownik produkcji w sklepie meblowym. Mężczyzna nie potrafi usiedzieć w miejscu. "Zdzisław od ponad dwóch lat jest bezdzietnym wdowcem. Z żoną przeżył w szczęściu ponad 40 lat, była jego pierwszą miłością". Mężczyzna nie randkował od jej śmierci, a udział w programie będzie pierwszą okazją, by to zmienić.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!