"Chłopaki do wzięcia". Gosia i Jaruś znowu razem! Jej metamorfoza wbije was w fotel

Gosia i Jaruś z programu "Chłopaki do wzięcia" wrócili do siebie i wszystko wygląda na to, że para doszła do porozumienia. Natomiast uczestniczka zaskoczyła metamorfozą. Jest niemal nie do poznania.

Małżeństwo Gosi i Jarusia z programu "Chłopaki do wzięcia" od dawna przechodziło wzloty i upadki. Para ma za sobą rozstanie, które trwało kilka miesięcy. Później doszło jednak do kolejnego rozłamu w związku i bohater serialu zamieszkał u swojego przyjaciela, twierdząc, że żona wygoniła go z domu. Mimo tylu zawirowań wszystko wskazuje na to, że para nie może bez siebie żyć. Właśnie dowiedzieliśmy się, że uczestnicy z powrotem się zeszli. W nowych odcinkach pojawili się razem, a Gosia zaskoczyła nowym wyglądem. Po blondzie na jej głowie nie ma ani śladu.

Zobacz wideo Krupa o pojednaniu Górniak i Dody. "Po co mieć wrogów?"

"Chłopaki do wzięcia". Gosia przeszła metamorfozę i wróciła do Jarusia

W nowych odcinkach "Chłopaków do wzięcia" jak zwykle nie zabrakło Jarusia. Ku zaskoczeniu widzów pojawił się on w towarzystwie żony. Małżonkowie wytłumaczyli, że postanowili dać sobie jeszcze jedną szansę. Znowu mieszkają razem w dawnym lokum kobiety, które uczestnik musiał niegdyś opuścić po ostatnim rozstaniu. Teraz znowu snują wspólne plany na przyszłość. Ale największą uwagę przykuł wygląd Gosi, która zaskoczyła nowym wizerunkiem. Zdecydowała się całkowicie zmienić fryzurę. Kiedyś była jasną blondynką, teraz przefarbowała włosy na ciemny kasztanowy kolor. Jak wam się podoba uczestniczka w takiej odsłonie? Zobaczcie zdjęcie w naszej galerii.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: "Chłopaki do wzięcia". Jaruś rusza na podbój nowej branży. Tym razem nie jako gwiazdor disco polo

"Chłopaki do wzięcia". Gosia i Jaruś przeszli przez trudne chwile

Związek Gosi i Jarusia od początku wzbudzał różne opinie. Po kilku miesiącach od ślubu uczestniczka wyznała, że to mąż nalegał na zalegalizowanie relacji. "Zgodziłam się na ślub, bo bardzo nalegał, choć ja uważałam, że jeszcze powinniśmy się bardziej poznać, zobaczyć, jak się wspólnie żyje, mieszka" - powiedziała w programie. Ale to nie wszystko. Jeszcze przed ślubem kobieta zaszła w ciążę i poroniła. Wówczas miała żal do Jarusia, że nie pojawił się w szpitalu. Myślicie, że dawne urazy pójdą w zapomnienie i tym razem im się uda? Dajcie znać w naszej sondzie na dole strony.

Więcej o: