Małżeństwo Anity i Adriana to z pewnością największy sukces programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". To jedna z nielicznych par, której eksperyment przyniósł prawdziwą miłość i szczęście. W marcu małżeństwo świętowało już szóstą rocznicę ślubu. Z tej okazji uczestniczka show TVN opublikowała w sieci poruszający wpis podsumowujący wspólne lata z ukochanym. "To właśnie sześć lat temu, mniej więcej o tej godzinie, dwoje zupełnie obcych sobie ludzi, zobaczyło się po raz pierwszy i postanowiło przyrzec sobie, że zrobią wszystko, aby ich małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. (...) Po tych latach wiem, że spełniliśmy to, co sobie obiecaliśmy, a w zamian otrzymaliśmy więcej, niż mogliśmy sobie wymarzyć" - podsumowała Anita. Związek Anity i Adriana nadal wzbudza wiele emocji wśród widzów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Fani show na bieżąco śledzą, co słychać u pary. Anita jest aktywna na Instagramie i regularnie publikuje w sieci zdjęcia i nowe wieści. W jednym z ostatnich wpisów poruszyła temat kłótni w małżeństwie. Co ciekawe na wpis zareagowała jedna z uczestniczek aktualnej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" lubi dzielić się swoimi przemyśleniami na temat życia i związków w sieci. W ostatnim wpisie poruszyła temat konfliktów w małżeństwie. Przyznała, że jest to nieodłączny element związku i nie ma potrzeby tworzyć nierealnego i zakrzywionego wizerunku rzeczywistości, w której w relacjach między ludźmi nie ma nieporozumień.
To taka bańka, która z czasem z hukiem pęknie, bo pod uśmiechami będzie się ukrywać masa zamiecionych pod dywan brudów. Związek jest jak sinusoida. Raz jest się trochę bardziej u góry, czasem bardziej na dole. Najważniejsze, że razem
- napisała. W dalszej części wpisu Anita podkreśliła, że przysięgę małżeńską traktuje bardzo poważnie i zgodnie z jej słowami czyni wszystko, aby jej małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe. Uczestniczka ślubnego eksperymentu dodała, że ostatnio jest bardzo szczęśliwa w relacji i wraz z Adrianem odkrywają swój związek na nowo. Anita przyznała też, o co najczęściej kłoci się z partnerem. Jak się okazuje, częstym tematem sporów są temperatury w domu. Ona lubi ciepło, on nieustannie wietrzy i problem gotowy.
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zwróciła się do swoich obserwatorów i podkreśliła, że nawet w najlepszych związkach zdarzają się potknięcia.
Idealne małżeństwa z Instagrama nie istnieją i też mają gorsze dni. Z wami nic nie jest nie w porządku, kiedy przez jakiś czas czujecie wypalenie, nagle nie ma już szalonych motyli w brzuchu, tylko szara jesień i brak sił.. Najważniejsze to czy wciąż się kochacie. Czasem wystarczy szerze porozmawiać, poczekać i zobaczyć coś z perspektywy
- napisała Anita. Słowa uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" poruszyły Agnieszkę z aktualnej edycji show. Jeśli jesteście na bieżąco z odcinkami, to wiecie, że Agnieszka jest już po ślubie i niedawno poznała partnera, z którym połączyły ją ekspertki. Widzowie uważają, że jej relacja z Damianem bardzo dobrze rokuje, bo są jedyną z par, która do eksperymentu podchodzi na spokojnie i z otwartą głową. Agnieszka pod wpisem Anity podzieliła się swoimi przemyśleniami. Czyżby właśnie wyjawiła, w jaki sposób buduje zdrową relację z Damianem i ich związek przetrwał po programie? Tego dowiemy się zapewne dopiero po finale.
Dokładnie. Życie to nie bajka. W każdej relacji nie tylko miłosnej zdarzają się lepsze i gorsze dni. Ważne, aby rozmawiać i próbować zrozumieć zdanie drugiej strony. Super, że mówisz o tym, bo wiele ludzi żyje błędnym złudzeniem, że "inni mają idealne związki, relacje, domy". Życie jest życiem i lubi się różnie układać. Często nie po naszej myśli. Najważniejsze, by umieć znaleźć 'złoty środek'
- skwitowała Agnieszka. Anita, która na bieżąco śledzi nowe odcinki show przyznała, że trzyma kciuki za parę. "Pięknie napisane, pozdrawiamy serdecznie. Mam nadzieję, że was" - dodała Anita.