Jeszcze do niedawna Katarzyna Cichopek była jedną z największych gwiazd TVP, ale po rewolucji na Woronicza szybko pożegnała się ze swoim stanowiskiem. Celebrytka długo nie czekała na nowe propozycje zawodowe, bo pod swoje skrzydła postanowił wziąć ją dyrektor Polsatu Edward Miszczak. Gwiazda "M jak miłość" wraz z ukochanym Maciejem Kurzajewskim została zaangażowana do nowej śniadaniówki stacji "halo tu polsat". Na tym koniec, bo Cichopek dostała także własny program "Moja mama i twój tata". Za nami premiera, więc w sieci posypały się już pierwsze opinie. Sprawdziliśmy, co o nowym formacie sądzą widzowie.
4 września wraz z nową jesienną ramówką Polsat wyemitował pierwszy odcinek programu "Moja mama i twój tata", gdzie w roli prowadzącej możemy oglądać Katarzynę Cichopek. Program opiera się na formule, której w polskiej telewizji jeszcze nie było. Uczestnikami są samotni rodzice, dorosłych już dzieci, którzy trafiają do specjalnego domu, aby odnaleźć miłość. Wszystko obserwują ich dzieci, które na bieżąco komentują to, co dzieje się w programie. Co po emisji pierwszego odcinka sądzą widzowie? W sieci od razu posypały się komentarze.
Po emisji pierwszego odcinka programu "Moja mama i twój tata" przyjrzeliśmy się komentarzom, które pojawiły się na profilu Polsatu na Instagramie. Spora część widzów z entuzjazmem przyjęła nową formułę i z niecierpliwością czeka na kolejne odcinki. Jedna z internautek podkreśliła, że na początkowym etapie uczestnicy są jeszcze skrępowani udziałem w show, ale z pewnością wkrótce się rozkręcą. "Super program. Polecam z całego serca", "Zapowiada się ciekawie", "Bardzo dobrze, że jakiś nowy program wszedł. Oglądam i jest super" - czytamy. Nie brakowało także krytycznych głosów. Nie wszystkim nowy format przypadł do gustu. "Dramat . Zastanawiające, dlaczego tak zaśmiecają i niszczą ludziom umysły, produkując i puszczając tak jałowe programy"; "Mam nadzieję, że będzie lepiej, a uczestnicy to będą normalni ludzie. Bo na razie to widzę, że chętni do lansowania i udawania"; "Nie da się tego oglądać" - czytamy w komentarzach na Instagramie. Część widzów nie do końca jest też zadowolona z wyboru prowadzącej. "Może być fajne, tylko ta sztuczna pani K"; "Program prowadzi pani, która rozbiła rodzinę swoim dzieciom?" - skwitowali internauci.