Wrzesień to wyjątkowo łaskawy czas dla widzów, bo na antenę powracają uwielbianie przez nich formaty. TVN właśnie wystartował z nową edycją "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Program wywołuje kontrowersje już od pierwszego odcinka, a doczekał się dziesiątego sezonu. Do programu zgłaszają się uczestnicy, który chcą znaleźć miłość. Po dogłębnej analizie ekspertek uczestnicy łączeni są w pary i poznają się dopiero w urzędzie stanu cywilnego. W historii programu wiele małżeństw zakończyło się rozwodem i spektakularnym fiaskiem, ale w programie zrodziły się także prawdziwe relacje, której trwają do dziś, jak to było w przypadku Anity i Adriana. W pierwszym odcinku dziesiątego sezonu widzowie mieli już okazję poznać uczestniczki. W sieci już pojawiły się pierwsze opinie.
W najnowszym sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w roli ekspertek występują Hanna Kąkol, Zuzanna Butryn i Julitta Dębska. Na przestrzeni lat ekipa ekspertów w programie kilkukrotnie się zmieniała. Tym razem skład jest całkowicie żeński. Już w pierwszym odcinku programu widzowie mieli okazję zobaczyć ekspertki w akcji. Jak je ocenili? Przyjrzeliśmy się komentarzom, które pojawiają się na facebookowej grupie fanów programu. Wygląda na to, że dywagacje ekspertek niespecjalnie interesują widzów, a ci są także poirytowani dynamiką, jaka panuje w grupie. "Mnie cała ta pseudo dyskusja denerwuje, wolałabym posłuchać uczestników", "Wygląda tak, jakby jedna z pań ekspertek decydowała o wszystkim. Nie słucha argumentów innych pań, tylko je przekrzykuje. Co do ekspertek... tragedia. To już nie to samo" - czytamy w komentarzach.
W pierwszym odcinku nowego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" widzowie mieli okazję poznać uczestniczki, które już wkrótce na ślubnym kobiercu poznają dobranego im przez ekspertki partnera. Jak się okazuje, nie specjalnie przypadły im do gustu. "No nie wiem...nie ma w tych dziewczynach nic fajnego. Zawsze miałam swoją ulubienicę, której kibicowałam. A tu jakoś nie", "To program jak znaleźć drugą połówkę czy jak zostać influencerem? Po tym co mówią ekspertki, mam wątpliwości" - czytamy w komentarzach. Widzowie skrytykowali też techniczną kwestię realizacji programu. "Jedna już w hotelu, pozostałe nie, a facetów jeszcze nawet nie pokazali. Kto wymyślił taki montaż?!" - skwitowała jedna z internautek. Zgadzacie się z tymi opiniami?