Za nami pierwszy odcinek nowej śniadaniówki "halo tu polsat". W premierowej odsłonie fani zobaczyli Agnieszkę Hyży i Macieja Rocka w roli prowadzących. Polsat stworzył własną śniadaniówkę, która będzie emitowana w piątki, soboty i niedziele. Format teoretycznie ma się różnić od swoich konkurentów z TVN-u i TVP. Czy aby na pewno? W pewnym momencie Aleksander Sikora musiał odpowiedzieć na pytanie Macieja Rocka.
W programie "halo tu polsat" pojawia się również Aleksander Sikora. Warto przypomnieć, że to nie jego pierwsze spotkanie ze śniadaniówką. Jakiś czas temu mężczyzna rozstał się z "Pytaniem na śniadanie". Szybko znalazł sobie miejsce w Polsacie. W pewnym momencie Sikora otrzymał pytanie od Macieja Rocka. - Olek, czy ty kiedyś pracowałeś w tak pięknym, kolorowym studiu o poranku? - powiedział prezenter. Sądząc po jego reakcji, te słowa trochę go zmieszały. Postanowił jednak odpowiedzieć. Bez wahania zaprzeczył. - Niestety nie, przed chwilą Mateusz Gessler powiedział, że ma niezły sprzęt, ja tego sprzętu w postaci narzędzi kuchennych nie mam, ale mam takie newsy... - podkreślił Sikora. Więcej kadrów z "halo tu Polsat" możecie znaleźć w naszej galerii na górze strony.
W pierwszym odcinku "halo tu polsat" nie wszystko poszło gładko. Prowadząca w pewnym momencie się pomyliła. Drobne przejęzyczenie zaliczyła Agnieszka Hyży. Na wstępie bez wahania powiedziała: - Od dzisiaj codziennie będziemy się tak witać z widzami - stwierdziła. Maciej Rock uświadomił jej, że program jest emitowany w piątki, soboty i niedziele. To jednak nie wszystko. Niewielką wpadkę zaliczył także Mateusz Gessler. Kucharzowi również zaplątał się język. - Halo, tu widze - powiedział w pewnym momencie. - Widzowie! - Agnieszka Hyży, która od razu wyłapała błąd. Kucharz szybko obrócił sytuację w żart. - Poprawia mnie już na początku programu, będzie się działo! - powiedział. ZOBACZ TEŻ: Nie do wiary, co widzowie myślą o "halo tu Polsat". Nie jest dobrze. "Możecie zaczynać rozbierać to studio"