Choć dziesiąta edycja uwielbianego przez widzów programu "Rolnik szuka żony" już dawno przeszła do historii, to jej bohaterowie nie dają o sobie zapomnieć. Bez wątpienia jednym z najbardziej charakterystycznych był Waldemar. Mężczyzna początkowo wdał się w relację z Ewą, ale w finale dowiedzieliśmy się, że zbudował związek z Dorotą, którą wcześniej odesłał do domu. Od tamtego momentu para chętnie relacjonowała wspólne momenty w sieci. Ostatnio pojawiły się jednak pewne spekulacje, jakoby między tą dwójką źle się działo. Okazało się, że były one wyssane z palca, bo zarówno rolnik, jak i jego ukochana potwierdzili, że dalej są razem. Wiele wskazuje na to, że zakochani naprawdę się dogadują i tworzą silną relację. Na nowo dodanym zdjęciu wprost promienieją, a oprócz tego snują poważne plany na przyszłość.
Jakiś czas temu głośno było o tym, że Dorota i Waldemar planują razem zamieszkać. Jak się okazuje, jest to aktualne i już niebawem ma nastąpić. Rolnik w rozmowie z "Faktem" potwierdził, że ukochana niedługo się do niego przeprowadzi. "Przeprowadzka Dorotki do mnie również jest aktualna. Tak jak zapowiadałem na koniec czerwca lub na początku lipca to się wydarzy" - powiedział. To jedynie potwierdza, że o kryzysie w związku pary nie może być mowy. Mało tego, na Instagramowym profilu Doroty pojawiło się także nowe zdjęcie w towarzystwie ukochanego. Para siedzi przy kuchennym stole, a uśmiechy nie schodzą im z twarzy. "Nic dodać, nic ująć" - napisała. Chcecie zobaczyć, jak obecnie prezentuje się Waldemar z Dorotą? Zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
W rozmowie z "Faktem" Waldemar rozgadał się na temat powiększenia rodziny. Przypominamy, że zarówno Dorota, jak i Waldemar są już rodzicami. Czy planują wspólnego potomka? "Zawsze chciałem mieć jeszcze dziecko. Nie rzucam słów na wiatr. Zawsze mówiłem, że chciałbym mieć chociaż jedno dziecko z Dorotką. Ona też chce" - zdradził Waldemar, po czym dodał:
Ja mam 42 lata co prawda, ale jak dziecko będzie miało 18 lat, to ja będę 60-latkiem. Trzeba powoli myśleć o tym. Zawsze do tego tematu bardzo poważnie podchodziłem - wyjaśnił.
Na sam koniec Waldemar wyznał, że spełnieniem jego największych marzeń byłaby córka. "Jakby się córeczka trafiła, to już w ogóle by było. W jednym wywiadzie nawet u was mówiłem, że chciałbym, żeby córeczka była. Mam już syna. Takiej miłości ojca do syna doznałem. Ponoć to jest taka wyjątkowa relacja. Byłaby córeczka tatusia" - wyjawił. ZOBACZ TEŻ: "Rolnik szuka żony". Adam Kraśko już tak nie wygląda. Schudł prawie 50 kilogramów.