Niedawno zakończyła się dziewiąta edycja "Love Island'. W finale znalazły się trzy pary: Zuza i Jarek, Patrycja i Robert, oraz Asia i Rafał. Najwięcej głosów widzowie oddali na Zuzę i Jarka. Para otrzymała ich ponad połowę i tym samym zwyciężyła. Po zakończeniu programu Zuza wyjawiła, że emocji w programie było tak wiele, że od razu udała się do psychologa. Zaapelowała także do widzów. "Dziś rano miałam wizytę u psychologa, która skupiła się na temacie emocji. Emocje są sygnałami alarmowymi, które lepiej jest oswoić, niż desperacko próbować unikać lub kontrolować. Dla mnie to nie jest temat tabu, a dbanie o zdrowie psychiczne jest niezwykle istotne" - napisała na InstaStories. Co dziś słychać u pary? W najnowszym wywiadzie wyjawili, na co przeznaczą pieniądze z wygranej. Zuza przyznała się też do pewnej tajemnicy. Ludzie z jej pracy nie wiedzieli, że wzięła udział w programie.
Zuza i Jarek mieli ostatnio okazję porozmawiać z reporterem serwisu Pomponik.pl o tym, co dzieje się u nich po programie i jakie mają plany na przyszłość. Uczestniczka wyznała reporterowi poza kamerami, że nikt w jej pracy nie wiedział, że wybiera się do jednego z najpopularniejszych programów reality show w Polsce. Zuza mieszka na co dzień w Belgii, więc utrzymanie tego w tajemnicy nie było zapewne aż tak trudne. Uczestniczka show nie chciała za bardzo rozwijać tego tematu. - Na wszystko przyjdzie czas. To sprawa prywatna, może kiedyś o tym porozmawiam. To jest moja sprawa. Sprawy miłosne i profesjonalne to dwa różne tematy - podkreśliła. Zuza pracuje w banku, ale już myśli o tym, by zacząć rozwijać się w zupełnie innej dziedzinie. - Mam duszę artystyczną, więc chciałabym się rozwijać w tym kierunku. Chce się słuchać tego, co podpowie mi serce. Tak samo, jak w programie. Czułam, że to jest ten czas i tak samo myślę, że w profesjonalnej sferze też tak będzie - dodała. Uczestniczka "Love Island" podkreśliła, że nie chce wyjawić powodów, przez które nie chciała informować swoich pracodawców o udziale w programie. Zaznaczyła, że być może w przyszłości wyjaśni powody swojej decyzji. Chcesz wiedzieć, jak Zuza i Jarek spędzają czas po zakończeniu "Love Island". W naszej galerii na górze strony znajdziesz ich zdjęcia z wyjątkowej randki. Zuza wyglądała jak milion dolarów.
Czas pokaże. Na razie się nie zastanawiałam nad tym tematem, bo korzystam też z czasu z Jarkiem i z rodzicami, a później profesjonalnie. Na pewno możemy jeszcze o tym porozmawiać, bo myślę, że to będzie ciekawy temat
- podsumowała Zuza.
Zuza i Jarek dzięki zwycięstwu w "Love Island" wygrali sto tysięcy złotych. W trakcie rozmowy z reporterem serwisu Pomponik.pl debatowali nad tym, na co przeznaczą pieniądze z wygranej. - Zuza zna się bardziej na finansach ode mnie - stwierdził Jarek. Jego partnerka wyjawiła, że nie mieli jeszcze okazji poruszyć tego tematu, ale rozsądny byłby podział wygranej na pół. - O tym temacie nie rozmawialiśmy. Dla mnie to jest uczciwe zrobić 50 na 50 - stwierdziła Zuza. Jarek stwierdził, że swoją część wygranej przeznaczyłby na rozwój osobisty. Zuza w planach ma inwestycje. - Ja myślę, że na jakieś wakacje. Wspólne, albo z rodzicami i w nieruchomość, bo jak mówię, kupiłam niedawno mieszkanie i to chciałabym kontynuować - podsumowała.