"Mam talent!" to popularny program rozrywkowy, który wrócił na anteny widzów w marcu. W odświeżonym jury zasiadają: Agnieszka Chylińska, Marcin Prokop oraz Julia Wieniawa. W ostatnim odcinku wystąpił zespół Widuto, który został założony przez rodzeństwo Natalię i Mateusza oraz ich przyjaciela Wiktora. Początkowo uczestnicy zdecydowali się na wykonanie coveru. Wybrali piosenkę zespołu Portishead. Występ nie zachwycił jednak jurorów. Chylińska dopytywała, dlaczego nie wybrali własnego numeru. Po tych słowach postanowili pochwalić się autorskim repertuarem. Poszło im znacznie lepiej.
"Mam talent!". Marcin Prokop wcisnął złoty guzik. "Chciałbym usłyszeć resztę waszej płyty"
Po drugim występie Widuto widownia aż wstała z wrażenia. Jury także nie kryło zachwytów. Chylińska stwierdziła, że dzięki autorskiej piosence w końcu mogła zobaczyć wrażliwość wokalistki. - Niezwykły głos, który jest jakby bólem, który wyciągasz z siebie (...) Robisz coś takiego, że ja współodczuwam - mówiła. Marcin Prokop także zdobył się na bardzo miłe słowa. - Powiedziałem, że będę szukał prawdy, będę szukał autentyczności, będę szukał nie odtwórców, tylko twórców. To, co zagraliście przed chwilą, zaryzykuję to twierdzenie, było lepsze niż ten cover. Było bardzo dobrym numerem, gdyby to był wasz singiel, to chciałbym usłyszeć resztę waszej płyty - mówił. Wtedy podjął ważną decyzję. - Zrobię coś, czego w tej edycji jeszcze nie robiłem, wyciągnę moją lewą dłoń i nacisnę złoty przycisk - mówił. Złote konfetti wysypało się z sufitu, a uczestnicy nie kryli swojej radości.
"Mam talent!". Widzowie zawiedzeni decyzją Marcina Prokopa. "Nieporozumienie"
Chociaż występ Widuto zachwycił jurorów, to dużo widzów było zawiedzionych decyzją Marcina Prokopa. Zostawili negatywne komentarze pod postem zamieszczonym przez produkcję w mediach społecznościowych. "Totalna wtopa, panie Marcinie", "Na pewno nie na złoty przycisk, jest wielu innych z naprawdę talentem", "W takim razie niech każdy uczestnik wystąpi dwa razy i ocenimy lepszy występ. Złoty przycisk to totalne nieporozumienie", "Od kiedy można dwa razy zaśpiewać. Nie powinien liczyć się pierwszy utwór, który totalnie im nie wyszedł?", "To jest nie fair" - pisali. Znalazły się też oczywiście osoby, którym występ przypadł do gustu. "Fajnie", "A mi się podobało" - czytamy w komentarzach. ZOBACZ TEŻ: "Mam talent!". Chciał jechać na Eurowizję. Teraz wystąpił w show. Wieniawa nie dowierzała w to, co słyszy
