"Poranek kojota" to polski film komediowy w reżyseriiOlafa Lubaszenki z 2001 roku, w którym główną rolę - obokMacieja Stuhra- zagrałaKarolina Rosińska. Choć nigdy nie myślała o karierze filmowej, to kiedy przez przypadek trafiła na ekrany, momentalnie zrobiła furorę. Wróżono jej wielką sławą, lecz wybrała zupełnie inną drogę, z dala zarówno od show-biznesu, jak i Polski.
Karolina Rosińska trafiła do polskiego kina przypadkowo. Chciała podnieść na duchu koleżankę na castingu, a koniec końców sama trafiła przed kamery. - Moja koleżanka strasznie chciała zostać aktorką i zapytała mnie, czy nie poszłabym z nią na casting do pewnego zagranicznego filmu. (...) Okazało się, że to ja się spodobałam. Miałam wtedy 16 lat - wspominała swoje początki w rozmowie z Plejadą. Po pierwszym castingu poszło już jak z górki. Zaproszono ją do filmu Marka Piwowskiego - reżyser zdecydował się powierzyć młodej dziewczynie główną rolę w "Uprowadzeniu Agaty". -Pamiętam, że na planie zdjęciowym panowała bardzo przyjazna atmosfera. Mówiąc szczerze, ja jednak nie traktowałam tego wszystkiego jakoś poważnie. Bardziej przejmowałam się zbliżającą się maturą, a nie filmem - wspominała pracę nad filmem.
Mimo sukcesów Karolina Rosińska nie była gotowa na rozgłos, jaki przyniosła jej rola Agaty. Przyznała później, że krytyka, z jaką się spotkała, bardzo źle na nią wpłynęła. Do tego dochodziły nieprawdziwe informacje o romansie z reżyserem oraz niesprawiedliwe oceny, że nic nie potrafi, tylko ładnie wygląda. W 1995 roku podjęła decyzję o wyjeździe z Polski do Stanów Zjednoczonych.Pracowała tam jako modelka i studiowała aktorstwo w Stella Adleer School w Los Angeles. W 1997 zagrała w polsko-francuskim filmie "Królowa złodziei", a publiczność zwróciła ponownie na nią uwagę po komedii Olafa Lubaszenki "Poranek kojota", z której najbardziej pamiętana jest do dziś.
Karolina Rosińska w końcu na dobre zniknęła z ekranów i... zaczęła nauczanie języka angielskiego. - To miała być praca tylko na chwilę. Okazało się jednak, że doskonale się w tym odnalazłam. Nie wiem, czy mogę tu mówić o powołaniu, ale ten kontakt z młodymi ludźmi stał się dla mnie inspirujący - powiedziała w wywiadzie z Magdą Tereszczuk. W ostatnim wywiadzie dla Show Newsa ujawniła z kolei, że robi karierę w nieruchomościach. "Po raz kolejny zmieniłam kierunek swojej kariery i od całkiem niedawna rozwijam biznes sprzedaży i kupna nieruchomości. Pracuję dla brokera Keller Williams i jest to zupełnie nowy rodzaj zajęć dla mnie. (...) [Największe wyzwanie dla mnie to] promocja swojej osoby, media społecznościowe. Nigdy nie było dla mnie naturalne żyć w świetle reflektorów. A teraz mój biznes tego ode mnie wymaga" - powiedziała.