Michał Adamczyk jeszcze do niedawna był dyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Prowadził także "Wiadomości" na antenie TVP Info. Po wielkiej rewolucji w publicznych mediach przez kilka tygodni nie chciał opuścić budynku stacji przy placu Powstańców Warszawy. 13 stycznia 2024 roku wyszedł z gmachu, podziękował za słowa wsparcia i zapowiedział, że to nie koniec jego działań. - Ta walka poprowadzi nas do zwycięstwa. Walka z bezprawiem, z deptaniem praw pracowniczych. Walka z tym, co wyprawiają ludzie mianowani przez Donalda Tuska - mówił. Teraz na kanale TV Republika opublikowano film z Michałem Adamczykiem. Opowiedział o walce z "uzurpatorami".
W filmie opublikowanym na kanale TV Republika Michał Adamczyk opowiedział o walce z nowymi władzami TVP. - Czekamy na kolejne rozstrzygnięcia, bo to jest jeden z wielu elementów tej batalii sądowej, którą w tej chwili toczymy z uzurpatorami, z ludźmi, którzy bezprawnie przejęli telewizję (...) Ostatnia decyzja sądu oznacza w przyszłości bardzo poważne problemy dla ludzi, którzy weszli na Woronicza i przejęli bezprawnie sygnał Telewizji Polskiej, bo to oznacza, że wszystkie decyzje, jakie podjęli, były i są decyzjami bezprawnymi. To trzeba z całą mocą podkreślić. Sąd nie miał najmniejszych wątpliwości, że rada nadzorcza z panem Zemłą na czele działała i działa w telewizji nielegalnie - mówił na nagraniu.
Adamczyk opowiedział także, że po decyzji sądu druga strona prawdopodobnie złoży odwołanie. Uważa jednak, że wniosek zostanie odrzucony. - To być może przybliża nas do celu, że wkrótce, ciężko jeszcze określić, jaki to będzie czas, będziemy mogli wrócić z nadawaniem "Wiadomości", "Panoramy", "Teleexpressu", tych prawowitych programów, nieprzejętych - kontynuował w nagraniu. Dziennikarz mówił także o działaniach nowych władz TVP, które jego zdaniem "wołają o pomstę do nieba". - Z naszych informacja wynika, że do dziś część współpracowników, pracowników Telewizji Polskiej nie otrzymała jeszcze wynagrodzeń za grudzień - skwitował na filmie.
"Fakt" poinformował, że Agnieszka Piechurska, była żona Michała Adamczyka, domagała się podwyższenia alimentów na córkę dziennikarza. 7 lutego 2024 roku odbyła się pierwsza rozprawa. Adamczyk pojawił się na niej wirtualnie i poprosił o utajnienie rozprawy. Jego pełnomocnik udzielił wywiadu dla "Faktu". - Prawda jest taka, że nie wszystko, co jest podawane w mediach przez drugą stronę, jest zgodne z prawdą. W pozostałym zakresie obowiązuje mnie tajemnica zawodowa. Mój klient nie chce się wypowiadać publicznie na temat spraw rodzinnych, kierując się trochę ochroną córki - powiedział. ZOBACZ TEŻ: Adamczyk w rozmowie z Kłeczkiem w TV Republika straszy "lawiną pozwów". W tle gigantyczne pieniądze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Znana modelka i pisarka miała 56 lat
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Agnieszka Maciąg kilka miesięcy przed śmiercią poinformowała o chorobie. Już wcześniej się z nią zmagała
Posągowa Krupa, Opozda z ciekawym detalem. U Rozenek na evencie świetnie zagrały dodatki
Agnieszka Maciąg urodziła córkę po czterdziestce. "Mówiono, że ciąża w tym wieku może być zagrożona"
Maciąg i Wolański zmagali się z poważnym kryzysem. "Z pozoru idealnie, a wewnątrz..."
Słynny polski muzyk jest w ciężkim stanie. "Ma przebłyski świadomości"
Chorzewska komentuje odejście Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Takich słów nikt się nie spodziewał