W 696. odcinku "Milionerów" na kultowym już fotelu obok Huberta Urbańskiego zasiadł pan Dawid Mikołajek, który najszybciej odpowiedział na pierwsze pytania eliminacyjne. Uczestnik pochodzi z Jastrzębia-Zdroju. Na co dzień zajmuje się prowadzeniem kilku restauracji. Przedsiębiorca radził sobie całkiem dobrze. Jednak pytanie o trunek rozłożyło go na łopatki Więcej zdjęć z programu znajdziesz w galerii na górze strony.
Hubert Urbański przeczytał uczestnikowi pytanie i zaprezentował możliwe odpowiedzi.
A. orzechówka
B. wiśniówka
C. jarzębinówka
D. cytrynówka
Pan Dawid wahał się między odpowiedzią A i C. Po krótkim namyśle postanowił zaryzykować i postawił wszystko na jedną kartę, zaznaczając odpowiedź C - jarzębinówka. Niestety, tym razem intuicja zawiodła.
Poprawną odpowiedzią na pytanie okazał się wariant A - orzechówka. "Ptaki orzechówki są nie tylko orzechowego koloru, ale też uwielbiają jeść orzechy. Chciałbym grać dalej, ale nie możemy" - podsumował zasmucony Hubert Urbański. Uczestnik opuścił program z 1000 zł na swoim koncie.
W 695. odcinku Pan Łukasz radził sobie naprawdę dobrze. Dopiero pytanie za 250 tys. zł zmusiło go do podjęcia trudnej decyzji. Uczestnik nie wiedział, która nazwa sprzętu wskazuje na jego genialne zastosowanie. Pan Łukasz postanowił nie ryzykować i zrezygnował w odpowiednim momencie z gry. Jak się później okazało, słusznie, ponieważ odpowiedź, o której myślał, okazała się błędna. Z kolei w 667. odcinku "Milionerów" obok Huberta Urbańskiego zasiadł pan Jakub. Z początku żadne pytania nie sprawiały mu większego problemu. Dopiero zagadnienie związane z metalem przyprawiło go o zawrót głowy. By odpowiedzieć poprawnie, uczestnik musiał wykorzystać wszystkie koła ratunkowe. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". "Czym nie jest arbuz?" Na pozór proste pytanie zaskoczyło. "Logika była moją mocną stroną..."