Nie da się ukryć, że rozrywkowe programy mogą być przepustką do kariery w mediach społecznościowych. Wielu celebrytów zaczynało od randkowych show. Pokazanie się w telewizji daje nie tylko rozpoznawalność, ale również szansę na karierę. W ósmym sezonie "Love Island. Wyspy miłości" wzięła udział Karolina Gackowska. Uczestniczka dała się poznać jako barwna postać. Jej zachowania są szeroko komentowane w sieci, zwłaszcza za sprawą afery z Bartkiem. Została przyłapana w łóżku z koszykarzem. Niedawno wyszło na jaw, że "Love Island" nie jest pierwszym programem, do którego startowała Karolina.
Uczestniczka ósmej edycji "Love Island" jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Obserwatorzy, którzy śledzą jej losy, zastanawiali się, dlaczego zdecydowała się na udział w programie. Bohaterka wyznała, że od dłuższego czasu marzyła o występie w telewizji. Wówczas wyszło na jaw, że próbowała już swoich sił w innej produkcji. Niestety, z marnym skutkiem, ponieważ nie została przyjęta. Karolina Gackowska przed laty chciała wziąć udział w "Projekcie Lady". Wyjaśniła, dlaczego jej się to nie udało.
Kilka lat temu pomysł zasiała moja siostra. Wtedy zgłosiłam się do "Projektu Lady", ale byłam w klasie maturalnej i rodzice nie wyrazili zgody na tak długą nieobecność [w szkole - red.]- przekazała na Instagramie.
Jak widać, marzenie Karoliny o telewizyjnej karierze się spełniło. Uczestniczka ma teraz sporą popularność w sieci, bo obserwuje ją ponad 88 tysięcy osób na Instagramie. Karolina jeszcze niedawno była bohaterką skandalu. Bartek tuż po finale programu spotkał się z nią w sypialni. Islandersów na igraszkach przyłapała Jaqueline, która w "Love Island" zajęła z Bartkiem drugie miejsce. Po serii wyjaśnień z obu stron i deklaracji, że Gackowska i koszykarz nie są parą, zaledwie dobę później okazało się, że jednak są i relacjonują swoje randki na Instagramie. Uśmiechnięci zamieszczali m.in. relację z trekkingu na Śnieżkę, czy wspólne wypady na treningi na siłowni. Z ostatnich relacji wynika, że po kilku spędzonych dniach razem Karolina wróciła do siebie.