Dziwna sytuacja w "Rolnik szuka żony". Interweniowała produkcja. "Zadzwonisz teraz do niej i jej to powiesz"

Ostatni odcinek "Rolnik szuka żony" przyniósł widzom mnóstwo emocji, jednak to, co fani programu zobaczyli po napisach końcowych, przeszło wszelkie oczekiwania. Sytuacja dotyczyła Waldka, który najwyraźniej skrywa jakąś tajemnicę.

"Rolnik szuka żony" od lat cieszy się ogromną popularnością wśród widzów telewizji. Fani programu uwielbiają śledzić losy bohaterów w każdej edycji. W ostatnim odcinku mogliśmy zobaczyć, jak rolnicy zapraszają do siebie wybranych wcześniej kandydatów i kandydatki. Sporo emocji wzbudziły sceny z Waldkiem, którego odwiedziły trzy panie: Ewa, Dorota i Anna. Rywalizacja ruszyła pełną parą. Na razie największą sympatię najstarszego uczestnika zdobyła Ewa, która jest nie tylko wyjątkowo atrakcyjna, ale także utalentowana. Po emisji, już w trakcie końcowych napisów, pojawiły się kadry zapowiadające następny odcinek. To, co zobaczyli widzowie, zmieniło postrzeganie Waldka i zrodziło mnóstwo pytań. Więcej zdjęć z programu znajdziesz w galerii na górze strony.

Zobacz wideo Kamila z "Rolnik szuka żony" dzieli się z fanami przerażającymi informacjami z jej życia

Waldek z "Rolnik szuka żony" skrywa jakąś tajemnicę? Produkcja musiała interweniować

Widzowie nie zdążyli jeszcze ochłonąć po wyemitowanym odcinku, a twórcy zaserwowali im kolejne emocje. W zapowiedzi kolejnych wydarzeń możemy zauważyć rozemocjonowanego Waldka siedzącego przed kamerą. - Zadzwonisz teraz do niej i jej to powiesz - powiedział Konrad Smuga, reżyser "Rolnik szuka żony". Zmieszany Waldek nie wiedział, jak zareagować, po czym szybko odpowiedział "dobra". Fani już snują spekulacje, o co mogło chodzić. Zastanawiają się przede wszystkim, czy Waldek skrywa coś, o czym wszyscy powinni wiedzieć dawno temu? "U Waldiego szykuje się jakaś zadyma", "Ciekawe, do kogo Walduś będzie dzwonić" - pisali internauci. Widzowie spekulują także, że być może rolnik podjął już ostateczną decyzję i pożegna się z dwoma pozostałymi kandydatkami. Z pewnością dowiemy się o tym w następnym odcinku.

Co wiemy o Waldemarze z "Rolnik szuka żony"? Przed programem zmagał się z hejtem

Waldemar to 41-letni rolnik z Kujaw. Mężczyzna ma kilkuletniego syna z poprzedniego związku. Małżeństwo z mamą chłopca nie przetrwało próby czasu. Rolnik od trzech lat jest rozwodnikiem. W końcu postanowił na nowo rozpocząć poszukiwania miłości i zgłosił się do dziesiątej edycji show. Po pokazaniu wizytówek, jeszcze przed emisją właściwych odcinków, na Waldka spadła fala hejtu ze strony widzów. - Przyznam szczerze, ciężko to znosiłem. Zarzucono mi, że mam samochód droższy od gospodarstwa, że się panoszę, że podróżuję po świecie. Obawiam się tego, że ci wszyscy, którzy zdążyli mnie poprzez wizytówkę poznać, będą w dalszym ciągu nie dowierzać w moje szczere intencje - powiedział. Później dodał, że chciałby pokazać wszystkim, że byli w błędzie. Czy rolnikowi uda się to udowodnić? ZOBACZ TEŻ: Waldemar z "Rolnik szuka żony" rozpędził się z kwiatami. Widzowie dostrzegli pewien szczegół

Więcej o: