• Link został skopiowany

Kotońska surowo ocenia pary w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". "Gdyby zluzował gumę w gaciach"

Agnieszka Kotońska już od kilku lat komentuje popularne programy telewizyjne w "Gogglebox". Jej ulubionym jest "Ślub od pierwszego wejrzenia". W wywiadzie zdradziła, co sądzi o uczestnikach.
'Gogglebox', 'Ślub od pierwszego wejrzenia'
fot. screen tvn player

Agnieszka Kotońska zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Już od kilku lat razem z mężem i synem komentuje w nim inne telewizyjne tytuły. W tym hit TVN-u "Ślub od pierwszego wejrzenia". W wywiadzie z Party.pl zdradziła, że to jeden z jej ulubionych show. Ma też już swoje typy, którym uczestnikom najnowszego sezonu uda się przetrwać eksperyment. Jedną parę oceniła dość surowo.

Zobacz wideo Agnieszka Kotońska o konflikcie z Sylwią Bombą

Agnieszka Kotońska o "Ślubie od pierwszego wejrzenia". "To jest numer jeden"

Gwiazda "Gogglebox" została podpytana przez redaktorkę o to, jakie programy najlepiej jej się komentuje. W odpowiedzi zdradziła, że szczególnie ceni sobie te o randkowej tematyce. Najpierw wymieniła "Rolnik szuka żony". - Zawsze jestem ciekawa, co z tego wyjdzie. Z tych listów i tych zdjęć, co one wysyłają. Bardzo mocno kibicuję "Rolnikowi" - mówiła.

Jednak niekwestionowanym numerem jeden jest dla niej "Ślub od pierwszego wejrzenia". - To jest dla nas numer jeden. Już kibicujemy. (...) Ten program pokazuje, że można odszukać drugą połówkę nawet w telewizji. Bo dzisiaj powiem szczerze, ja na swoim przykładzie powiem, że gdybym była samotną kobietą, ciężko by mi było znaleźć w tych czasach faceta. (...) Nikt nie chce łączyć się w rodzinę - mówiła. 

Już wiadomo jakim parom ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kibicuje Agnieszka Kotońska 

W dalszej części rozmowy Agnieszka Kotońska opowiedziała też o tym, które pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", jej zdaniem, mają największe szanse na przetrwanie po finale. Gwiazda TTV ma duże nadzieje wobec Magdy i Krzysztofa oraz Kornelii i Marka. - Mamy dwie pary wybrane - wyznała. Natomiast małżeństwo Kingi i Marcina ocenia bardziej surowo. 

Jednej parze niekoniecznie wyjdzie, bo ten chłopak jest taki jakby spięty. Jakby trochę poluzował gumę w gaciach, to wszystko byłoby fajnie. Generalnie ja bym chciała, żeby im się udało - stwierdziła.

Typy Agnieszki Kotońskiej nie różnią się więc bardzo od ogólnej oceny widzów. Na oficjalnym profilu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na Instagramie znaleźć możemy mnóstwo komentarzy od fanów, którzy podzielają opinię bohaterki "Gogglebox" na temat Kingi i Marcina. Jednak ekspertka, Zuzanna Butryn, ma inne zdanie. - Każda relacja ma inną dynamikę - jedna para będzie już od początku okazywała sobie czułości, inna będzie potrzebowała dłuższego czasu, żeby złapać się za rękę czy wykonać w stronę drugiej osoby jakiś fizyczny gest. Ile związków, tyle początków. Nie ma uniwersalnej zasady, która powie nam, że związek ma zacząć się wedle schematu - podkreśliła.

Więcej o: