Trwa jubileuszowa edycja programu "Rolnik szuka żony". W drugim odcinku show uczestnicy wybrali się na randki z kandydatami i kandydatkami. Największą uwagę widzów przykuły spotkania Anny. Podczas pierwszych randek padły wyznania, które wprawiły uczestniczkę w osłupienie. Jak się okazuje, to nie koniec zaskoczeń. Jeden z kandydatów rolniczki próbował już swoich sił w programie.
W dziesiątej odsłonie programu "Rolnik szuka żony" biorą udział aż dwie rolniczki. Jedną z nich jest 35-letnia Anna. Uczestniczka od początku nie była zachwycona kandydatami i nikt nie wpadł jej w oko, ale postanowiła dać im szansę. Jednym z jej kandydatów był Daniel, który oznajmił na spotkaniu, że niedawno został ojcem. "Moja sytuacja życiowa się zmieniła. Tydzień po napisaniu listu moja była partnerka się odezwała, przekazała mi informację, że jestem ojcem" - wyznał. Drugim z kandydatów był Bartek. Wybrany przez Annę mężczyzna podkreślił, że pisał już listy do rolniczek z poprzednich edycji w tym Klaudii z ósmej edycji i Kamili z dziewiątego sezonu, i bardzo zależało mu na wystąpieniu w programie. "Nie ukrywam, śledzę "Rolnika" od pierwszej edycji. To też było jakieś moje ogromne marzenie, żeby tutaj wystąpić. Najważniejszym marzeniem jesteś oczywiście ty, dlatego napisałem list" - podkreślił mężczyzna.
Anna szybko skwitowała te wyznania. "Czy ty masz szczere zamiary? Skoro jesteś taki "latawiec". Startowałeś do poprzednich edycji, bo podobała ci się Kamila? Podobała ci się Klaudia? Ja jestem całkowicie inna" - podkreśliła Anna. Widzowie byli oburzeni zachowaniem mężczyzny i zarzucili mu nieszczere intencje. "Facet zgłasza się do każdej edycji, w której tylko występuje kobieta będąca rolnikiem. Nawet wspomniał, że "to jest jego marzenie". Najgorsze, co może być, to stracone miejsce. Z pewnością jakiś inny pan, który napisał list, oddałby wiele, by tu się znaleźć" - podkreśliła jedna z internautek. Randkę Anny postanowiła skomentować też sama Klaudia, do której mężczyzna również napisał list. Podsumowała to krótko.
Pozamiatane. Chapeau bas, Aniu - napisała na InstaStories.
'Rolnik szuka żony'. Klaudia skomentowała randkę Anny fot. screen instagram.com/k__klaudi
W dziesiątej edycji programu "Rolnik szuka żony" panie mają wyjątkowego pecha, co do kandydatów. Na randce z Agnieszką pojawił się mężczyzna, który w internecie nie cieszy się najlepszą sławą. Samotny ojciec, Tomek, jest doskonale znany widzom serialu dokumentalnego "Chłopaki do wzięcia", bo spotykał się z jedną z jego bohaterek. Co ciekawe na randkę z rolniczką przyniósł obrazek autorstwa jego byłej partnerki, które określił jako "dzieło lokalnego artysty". Więcej przeczytasz tutaj.