Choć kurz po ostatniej, siódmej edycji "Love Island" jeszcze nie opadł i coraz więcej par ogłasza swój rychły koniec, na 4 września zaplanowano pierwszy odcinek nowego sezonu. Najwięcej emocji - jak co roku - budzą uczestnicy. Zobaczcie, kogo tym razem będziemy oglądać na "wyspie miłości" przez najbliższe tygodnie.
Do grona uczestników "Love Island" dołączyła 21-letnia Laura. Określa się jako tarocistka zainteresowana rozwojem osobistym. Od partnera oczekuje szczerości i umiejętności komunikacji. Na podobnych cechach zależy także Karolinie. To 22-letnia zawodniczka MMA i instruktorka sztuk walki. Określa się jako bezpośrednia osoba, dla której istotna jest szczera komunikacja. Na wyspie pojawi się też 28-letnia Ania. Dziewczyna uwielbia podróżować, a w relacji najważniejsza dla niej wzajemna akceptacja. Następna uczestniczka to 31-letnia kosmetolożka i lingeristka. Weronika oznajmiła, że szuka spontanicznego i pewnego siebie mężczyzny. Nie zabraknie także artystycznych dusz. Lori ma 25 lat. Jest kompozytorką i wokalistką. Jej wymarzony związek łączy swobodę z zaufaniem.
Pierwszym mężczyzną, który pojawi się na wyspie będzie Adam. Ma on 22 lata i pracuje jako kierowca tira. Jego wymarzona partnerka jest niezależna i spontaniczna. Zupełnie innych cech oczekuje Arek. 23-letni doradca klienta szuka dojrzałej i odpowiedzialnej kobiety. Pasjonuje go ogrodnictwo i piłka nożna. Podobnie uważa Mateusz. 26-latek wyznał, że szuka tylko stałych relacji. Pragnie stabilizacji. Prywatnie pracuje jako trener personalny, ale z wykształcenia jest logistykiem. Natomiast Bartek jest prawdziwym romantykiem, który nie ukrywa, że jest gotowy na założenie rodziny. 30-latek jest strażakiem, a jego największą miłością jest sport. Tę listę zamyka 28-letni Armin. Jest spedytorem, kickbokserem i miłośnikiem motoryzacji. Wymarzony typ kobiety? Pewna siebie "chłopczyca". Po więcej zdjęć z "Love Island" zajrzyjcie do galerii na górze strony.
Jeszcze przed ogłoszeniem nowych uczestników, w mediach społecznościowych show czytaliśmy komentarze fanów, którzy z ironią dopytywali o charakter nowych bohaterów. "Rozumiem, że będą sami trenerzy personalni i panienki, które nie szukają miłości, tylko chcą podbić Instagram?", "Znowu będziecie psychicznie wykańczać osoby, które wam nie podejdą?", "W końcu! Nie mogę się doczekać. Oby tylko normalne osoby były, zero top modeli...", "Znowu będzie jazda" - czytaliśmy. Czy produkcja posłuchała tych uwag? Oceńcie sami. ZOBACZ TEŻ: Karolina Gilon schudła dziewięć kilogramów. Nie przeszła na specjalną dietę. Pomogły dwa czynniki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!