Matylda Damięcka jest polską aktorką, córką Macieja Damięckiego. Ostatnio mogliśmy ją oglądać w filmie "Apokawixa" i "Noc w przedszkolu". Od dłuższego czasu na jej Instagramie pojawiają się grafiki, które poruszają, a także prowokują do dyskusji. Damięcka wybrała dość nieoczywistą formę komentowania tego, co się dzieje na świecie, jednak trzeba przyznać, że zawsze trafia w punkt. Na jej Instagramie nie mogło zabraknąć również grafik z okazji rozpoczęcia roku szkolnego. Dają do myślenia.
Na profilu Matyldy Damięckiej pojawiły się cztery grafiki, które opisała: "Ała. Powodzenia dzieci, powodzenia rodzice, powodzenia nauczyciele". Na pierwszej z nich widzimy grę słów. "Szkoała" - możemy przeczytać. Na drugiej znajduje się czarna pętla z podpisem "Czarnek", nazwiskiem obecnego ministra edukacji, a na drugiej kolorowa, opatrzona podpisem "Kolorowek". Przypominamy, że Przemysław Czarnek w TVP Info i Radiu Maryja stwierdził, że "należy bronić Polaków przed ideologią LGBT" i "skończyć słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości". Dodał też: "Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją". Za te słowa został wniesiony pozew i ostatecznie Czarnek przeprosił. Zapewnił jednak, że "pozostaje przy swoich poglądach".
Druga grafika jest bardzo wymowna i przedstawia ołówek oraz młotek z gwoździem. Można to rozumieć jako umieszczanie uczniów w utartych schematach i zabijanie kreatywności. To właśnie do tego odnosi się ostatnia grafika. To słowo "kreatywny", w którym zaznaczone są na czerwono litery tworzące wyraz "kretyn".
"26. rok w zawodzie... Żebyś wiedziała, jakie mam AŁA", "Pani to potrafi w te grafiki... Podziw", "Za każdym razem zaskakujesz mnie swoją mega kreatywnością", "Jak zawsze w punkt", "Fakt, boli obecna szkoła", "Nic dodać, nic ująć! Szczególnie grafika z Czarnek i Kolorowek" - brzmią komentarze internautów. Po zdjęcia Matyldy Damięckiej zapraszamy do galerii na górze strony.