Serial "Ranczo" pokochały miliony Polaków. Przez dziesięć lat przyciągał przed ekrany tłumy widzów. Choć ostatni odcinek został wyemitowany siedem lat temu, fani nadal chętnie wracają do powtórek. Akcja produkcji toczy się w Wilkowyjach, fikcyjnej miejscowości w województwie lubelskim. W rzeczywistości większość scen powstała w Jeruzalu, niewielkiej mazowieckiej wiosce. Czasem wybierano jednak inne lokalizacje. Słynny dom, który w serialu zamieszkiwał wójt wraz z rodziną, znajduje się w miejscowości Latowicz Rozstanki. Użytkowniczka TikToka pokazała, jak dziś wygląda kultowy budynek.
W rolę Pawła Kozioła, wójta gminy Wilkowyje, wcielił się Cezary Żak, jego żonę, Halinę Kozioł, zagrała natomiast Violetta Arlak. Dom bohaterów miał przede wszystkim współgrać z ich gustem, dlatego wystrój nawiązywał do nowobogackiego stylu. We wnętrzach posiadłości nie mogło więc zabraknąć wzorzystych kanap, boazerii, kiczowatych obrazków na ścianach, a także kredensu z porcelaną. W rozmowie z Interią scenografka serialu Agata Kapturkiewicz-Mrowiec przyznała, że salon, w którym powstała większość scen z domu wójta, prawie nie potrzebował ingerencji.
W salonie dokonaliśmy najmniej adaptacji, bo od początku pasował do postaci wójta i wójtowej. Naszym autorskim pomysłem scenograficznym jest plansza z szablami. Na co dzień dostosowujemy scenografię do potrzeb kadru, są to niewielkie korekty. W większości operujemy wyposażeniem znajdującym się w domu - zdradziła dekoratorka wnętrz
Ważnym elementem scenografii był również otaczający dom ogród, w którym znajdowało się charakterystyczne oczko wodne. Pełno w nim było także ozdobnych krzewów i kwiatów. Na jednym z tiktokowych kont znajdziemy wideo ukazujące, jak posiadłość wygląda dziś. Wygląda na to, że właściciele przeprowadzili jedynie drobny remont, a budynek nadal przypomina serialową wersję. Zdjęcia wnętrza domu wójta znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Jakiś czas temu w rozmowie z Radiem ZET Cezary Żak przyznał, że nie widzi potrzeby powstania kontynuacji "Rancza". Inni aktorzy, którzy zagrali w kultowej produkcji, są podobnego zdania. Jacek Kawalec, odtwórca Tomasza Witebskiego, sympatycznego polonisty, pogrzebał nadzieje fanów. "Nie mam jednak żadnych konkretnych wiadomości dotyczących kontynuacji. Mam świadomość, że to byłoby trudno wykonalne. Po pierwsze nie żyje Robert Brutter, który pisał "Ranczo". Nie żyje też Paweł Królikowski, a postać, którą kreował, była osią całej opowieści. Według mnie tego się nie da zrobić" - zdradził w wywiadzie dla "Faktu".