"Love never lies" to program stworzony nie dla singli, a dla par. Niektóre z nich wydają się tworzyć idealne związki, inne borykają się z różnymi problemami. W grze pojawia się maszyna, która ma za zadanie zbadać prawdomówność uczestników. Premiera "Love never lies" odbyła się 25 stycznia. Pierwszy odcinek już zdążyliśmy obejrzeć i zrecenzować. Oj będzie się działo. Teraz prowadząca format Maja Bohosiewicz podzieliła się w mediach społecznościowych przemyśleniami dotyczącymi reality show. Celebrytka przyznała, że uczestnicy dostarczą nam zupełnie inny rodzaj emocji niż dotychczas.
Maja Bohosiewicz już jakiś czas temu uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła, jak bardzo jest podekscytowana nowym formatem "Love never lies". Tym razem tuż po premierze opublikowała na Instagramie długi wpis, w którym opisała, jak się czuła w nowej roli.
Po raz pierwszy w roli prowadzącej, która na ekranie może nie będzie miała wielkiego znaczenia, ale tam na miejscu w Grecji byłam ich jedynym łącznikiem ze światem zewnętrznym - zaczęła na Instagramie.
Programy typu reality show zazwyczaj zawierają sporo kontrowersji i budzą wiele skrajnych emocji wśród widzów. Maja Bohosiewicz na Instagramie starała się przekonać internautów, że tym razem jest zupełnie inaczej, a "Love never lies" posiada wartościowych uczestników.
Codzienne emocje, zaskoczenia, płacz, wzruszenia, to było jak Etna emocji. To nie jest program i wylęgarnia patocelebrytów (...) Mam poczucie, że pod przykrywką rozrywki wyszedł nam format o emocjach, przemianie i podróży w głąb siebie. Niesamowite jak cudownymi osobami okazały się nasze "dzieciaki"- stwierdziła na Instagramie.
W dalszej części wpisu Maja Bohosiewicz przyznała, że na samym początku dokonała nietrafnej oceny uczestników programu "Love never lies", ale z upływem czasu poznała ich prawdziwe twarze i szczere intencje.
Z dnia na dzień spoglądałem zupełnie przez inne okulary na te same osoby i odrzucałam po kolei łatki, które same przyczepiłam. Gratuluje każdemu uczestnikowi i uczestniczce - napisała na Instagramie.
Zgadzacie się z przemyśleniami Mai Bohosiewicz? Sprawdźcie sami. "Love never lies" jest już dostępne na platformie Netflix.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Osiem lat temu przegrała bitwę z Roksaną Węgiel. Gabriela Kurzac wróciła z przytupem. Badach piał z zachwytu
"Taniec z gwiazdami". Kto odpadł w siódmym odcinku?
Maja Bohosiewicz apeluje do kobiet i przestrzega. "Zostaniesz wymieniona na nowszy model"
Polka była księżną Kataru. Tajemnicza śmierć Kasi Gallanio do dziś budzi wiele pytań
Cichopek miała na ślubie aż trzy kreacje. Stylistka mówi wprost. "Mniej ozdób, więcej sensu"
Syn Krzysztofa Ibisza wystąpił w serialu TVP. Widzowie zwrócili uwagę na inne nazwisko
Cichopek i Kurzajewski bawią się na sportowych poprawinach. Zaprosili gości na bagna
Nie do wiary, co Katarzyna Cichopek zrobiła na własnym weselu. Nagle chwyciła za mikrofon
Colin Farrell rzadko mówi publicznie o Henrym Tadeuszu. Zaskoczył słowami o przyszłości syna