• Link został skopiowany

Maja Bohosiewicz szczerze o tym, co odebrało jej macierzyństwo. Jej słowa zrozumie każda matka

Maja Bohosiewicz jest szczęśliwa z tego, co jej dało macierzyństwo. Niestety, jak to w życiu bywa, bycie rodzicem ma też swoje ciemne strony. Aktorka w poruszający sposób o nich opowiedziała. Padły bardzo szczere słowa.
Maja Bohosiewicz zna mroczne strony macierzyństwa. Poruszające
Fot. Kapif/ Instagram/ majabohosiewicz

Maja Bohosiewicz uwielbia dzielić się z obserwatorami szczegółami życia prywatnego. Influencerka i bizneswomen nie ma nic do ukrycia, więc chętnie opowiada o swoich refleksjach i głębokich przemyśleniach. Ostatnio udostępniła na Instagramie opcję zadawania pytań. Jedna z internautek poprosiła ją o podzielenie się dobrymi i złymi stronami macierzyństwa. Padła autentyczna i piękna odpowiedź. Wiele matek przeżywa podobne rozterki.

Polecamy: Patryk Kalski nie żyje. Słowa jego mamy poruszają. "Czy musiał zapłacić za to najwyższą cenę?"

Zobacz wideo Maja Rutkowski uderza w Wiesława. "Krzysztof nie jest misiem w Zakopanem"

Maja Bohosiewicz dzieli się smutnymi refleksjami. To ją boli w macierzyństwie

Influencerka, kiedy opublikowała opcję zadawania pytań, prawdopodobnie nie spodziewała się, że niektóre będą dotyczyć trudnych kwestii. A jednak. Internautka zapytała ją o to, jakie są plusy i minusy macierzyństwa. Maja Bohosiewicz bardzo się przed nią otworzyła i napisała wprost, że nie zawsze jest kolorowo. 

Od zawsze, serio od zawsze mówiłam, że chcę mieć dzieci i chcę zostać aktorką. Dzieci dały mi wszystko. Nauczyły cierpliwości, dorosłości, miłości. Są moim planem numer jeden. Zdrowa rodzina to najpiękniejsza sprawa na świecie - napisała.
Maja Bohosiewicz
Maja Bohosiewicz Instagram / Maja Bohosiewicz screen

Następnie dodała po chwili namysłu, że jednak czuje, że coś zostało jej odebrane przez macierzyństwo. Jest to cena, którą wiele kobiet musi zapłacić. Niestety.

Jedyne, co zostało mi odebrane, to wolność myśli. Już na zawsze są pochłonięte ich zdrowiem i bezpieczeństwem. Jest to spory ciężar -podsumowała.

Co myślicie o słowach Mai Bohosiewicz? Zgadzacie się z nią?

Więcej o: