Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się w siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Hodowca krów niemal od pierwszych chwil zauroczył się w przybyłej z Warszawy kandydatce. Chociaż dzieliło ich sporo kilometrów, postanowili zawalczyć o wspólną przyszłość. Niedługo po zakończeniu zdjęć do programu, Marta zdecydowała się na przeprowadzkę, Paweł zaś uklęknął przed wybranką i poprosił ją o rękę. W 2021 roku gwiazdy reality show zdradzili, że ich rodzina się powiększy. W czerwcu ubiegłego roku Paszkin i Bodzianny powitali na świecie syna Adama.
Marta jest również mamą ośmioletniej Stefanii, dla Pawła natomiast był to debiut w roli ojca. Szybko okazało się, że mały Adam rozkochał w sobie całą rodzinę. Bodzianny wymienił z Martą czułe komentarze pod najnowszym postem. Wprost przyznał, że 2022 był najlepszym rokiem w jego dotychczasowym życiu.
Czyli to, że to najpiękniejszy rok w twoim życiu, było na serio? - zapytała Marta Paszkin.
Na serio - odpowiedział Bodzianny.
Na filmiku podsumowującym miniony rok widzimy, jak wygląda dziecko uczestników "Rolnik szuka żony 7". Uśmiechnięty syn Paszkin i Bodziannego pojawia się na ostatnim kadrze filmu. Internauci rozpływają się nad rozkosznym maluchem.
Ten uśmiech Adasia na końcu mówi sam za siebie. Wszystkiego dobrego.
To był piękny rok. I zakończenie filmiku cudne, oby tak dalej.
Ale słodki jest ten wasz maluszek!
Nie da się ukryć, że Adaś jest uderzająco podobny do ojca. Chłopczyk po tacie odziedziczył jasnoniebieskie oczy oraz szeroki uśmiech. Wygląda na to, że rolnik doskonale odnajduje się w roli ojca, bowiem na święta zażyczył sobie, by jego rodzina po raz kolejny powiększyła się, tym razem o parę bliźniąt.