Pan Łukasz Gawlikowski rozgrywkę w nowym odcinku "Milionerów" rozpoczął z kwotą 20 tysięcy złotych, do miliona pozostało mu sześć pytań. Grę kontynuował, mając do dyspozycji wszystkie koła ratunkowe. Uczestnik dotarł aż do pytania za 125 tysięcy złotych, które stanowiło dla niego nie lada wyzwanie.
A. Leży Korynt
B. Rozciągają się Saloniki
C. Położone są Ateny
D. Zwiedzimy Teby
Pan Łukasz nie ukrywał, że ma problem z odpowiedzią. Skorzystał z koła ratunkowego i poprosił o odrzucenie dwóch błędnych odpowiedzi. Do wyboru została mu odpowiedź A i B, co zwiększyło tylko zamęt w jego głowie. W końcu jednak postanowił zaryzykować i stwierdził, że u podnóża Arkokoryntu rozciągają się Saloniki. Mylił się. Poprawna odpowiedź to A-Leży Korynt.
W 557. odcinku "Milionerów" pan Piotr walczył o pół miliona złotych. Pytanie dotyczące kolorów okazało się jednak zbyt trudne. Uczestnik nie chciał ryzykować tak dużych pieniędzy i zrezygnował z dalszej gry. Studio opuścił bogatszy o 250 tysięcy.
W 571. odcinku "Milionerów" pani Magda została zapytana o Hebrydy. Chociaż niektóre odpowiedzi sugerowały, że może chodzić o konkretny rodzaj lakierów do paznokci, uczestniczka wybrała prawidłowy wariant.
W 576. odcinku "Milionerów" pan Andrzej grał o ćwierć miliona złotych. Nietypowe pytanie sprawiło mu nie lada kłopot. Uczestnik wykorzystał dwa koła ratunkowe. Niestety, zarówno publiczność, jak i przyjaciel gracza mylili się. Zaufał widowni i zakończył grę z gwarantowanymi 40 tys. złotych.