Piotr Kraśko miał okazję gościć w jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN", gdzie odniósł się do wyroku Sądu Rejonowego w Ostrołęce i przeprosił za jazdę bez prawa jazdy. Ponadto wyznał, że na przestrzeni ostatnich miesięcy podupadł na zdrowiu i zmaga się z depresją. Niebawem kończy mu się zwolnienie lekarskie, jednak nie zapowiedział powrotu do pracy. We wszystkim wspierała go żona, która opublikowała kadr ze studia i zadeklarowała, że zawsze przy nim jest.
Jeszcze tego samego dnia na Facebooku śniadaniówki ukazało się oświadczenie przedstawicieli stacji. Okazuje się, że z uwagi na wagę sprawy Piotra Kraśki zdecydowali się przedłużyć program z jego udziałem, tak aby mógł wszystko wyjaśnić.
Kochani, wiemy, że była to bardzo ważna i potrzebna rozmowa, padło w niej wiele istotnych kwestii. Dlatego wydłużyliśmy znacznie czas jej trwania. Niestety nasz program dobiegł końca i prowadzący musieli pożegnać się z widzami - takie są wymogi programów na żywo - czytamy na Facebooku "Dzień dobry TVN".
Przypominamy, że w sobotnim wydaniu "Dzień dobry TVN" miała gościć również Ewa Flinta, która po 17 latach wydaje nowy album. Piosenkarka miała opowiedzieć o płycie i zaśpiewać. Z uwagi na przedłużenie się wydania z Piotrem Kraśko rozmowa się nie odbyła, a na Facebooku artystki pojawiło się oświadczenie. Życzyła dziennikarzowi dużo zdrowia i pogratulowała odwagi. Stacja zobowiązała się zrekompensować odwołanie programu na żywo w najbliższym czasie.