Więcej na temat "Sanatorium miłości" znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Po nocy spędzonej w namiotach kuracjusze "Sanatorium miłości" rozmawiali w uzdrowisku o pierwszych miłościach. Między Markiem i Natalią coraz wyraźniej iskrzy. Mężczyzna został "kuracjuszem odcinka". Jednak bardziej niż tytuł, ucieszyła go randka z Natalią. Spędzili wspólne, romantyczne chwile w SPA, co pozwoliło im się jeszcze bardziej do siebie zbliżyć.
Natalia przed kamerami nie kryła, że przy Marku czuje się bardzo dobrze.
Marek daje mi poczucie bezpieczeństwa i odpowiedzialności. Warto czasami poczekać. Płyniemy razem i najważniejsze, że razem, we dwoje - powiedziała.
Mężczyzna miał też jej szepnąć wyznanie miłości. Tego jednak kamery nie uchwyciły.
Faktu, że mają się ku sobie, od dawna nie kryją Anna i Piotr. Ich więź, po ostatniej nocy w programie, tylko się wzmocniła.
Z każdą historią, z każdym dniem stajesz mi się coraz bliższa - stwierdził mężczyzna.
Cieszę się, że się odnaleźliśmy - i to tutaj - przyznała jego partnerka.
Ważny moment przeżył też Andrzej, który zdobył się na odwagę, żeby wreszcie zaprosić na randkę Zosię. Spotkanie chyba poszło nieźle, bo kobieta zaprosiła go do siebie do Łomży, po programie. Było karmienie się nawzajem pysznymi potrawami i śpiewanie przy stole.
Mariola wyznała, dlaczego z trudem angażuje się w relacje. Powodem jest doświadczenie przemocy w poprzednim związku. Opowiedziała o tym Marcie Manowskiej.
Nigdy więcej nie pozwolę żadnemu mężczyźnie uderzyć mnie czy innej kobiety w moim towarzystwie -zdradziła "Amerykanka".
Jej relacja z Hubertem utknęła w miejscu.
Wiem, że się broni, boi się odległości. Jak idzie za daleko, to się cofa - przyznała. Sama stwierdziła, że wierzy w miłość. - Gdyby nie to, to by mnie tutaj nie było.
Kolejne zadanie, z którym musieli się mierzyć uczestnicy show - zjazd z wysokości - wywołało wiele emocji. Odwagą wykazał się Roman, co zaimponowało Marioli. W emocjach Ania wyznała, jak bardzo zależy jej na Piotrze.
Jestem szczęśliwa, że go tutaj poznałam. To chyba jest już miłość - stwierdziła.
Kibicujecie seniorom szukającym uczucia?