Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Krystynę poznaliśmy dzięki udziałowi w drugiej, emitowanej w 2015 roku, edycji "Rolnik szuka żony". W programie walczyła o względy Roberta, jednak on ostatecznie związał się z Agnieszką. Krystyna niedługo później znalazła miłość - w 2020 roku stanęła na ślubnym kobiercu ze swoją partnerką. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" kilka lat temu postanowiła zgubić trochę kilogramów i przeszła na dietę ketogeniczną. Efekty rzeczywiście robią ogromne wrażenie, chociaż jadłospis Krystyny spotyka się ze sporą krytyką.
W marcu ubiegłego roku Krystyna poinformowała, że udało jej się zgubić już 20 kg. Mimo to nadal stosuje dietę i zachwala jej efekty. Wiedzę na temat keto Krystyna przekuła bowiem w biznes - prowadzi firmę zajmującą się układaniem jadłospisów. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" zaprezentowała szczupłą figurę i porównała obecną, wyrzeźbioną sylwetkę ze zdjęciami sprzed kilku lat.
Krystyna zapewnia, że metamorfoza nie przyszła jej z trudem i, jak twierdzi, efekt osiągnęła "prosto z kanapy". W komentarzu podkreśliła, że mimo iż cały czas pracuje nad ciałem, poczuła się piękna zaledwie po kilku miesiącach od wprowadzenia zmian w jadłospisie.
Chociaż z pewnością dla wielu osób metamorfoza Krystyny jest naocznym dowodem, że dieta, której się trzyma, rzeczywiście działa, sporo osób podchodzi sceptycznie do stosowanych metod. Kobieta jest bowiem zwolenniczką spożywania surowego mięsa, a niedawno głośno było o filmiku, na którym delektuje się nieugotowanymi byczymi jądrami. Krystyna podkreśla, że je mięso jedynie ze sprawdzonych źródeł, jednak wiele osób zarzuca jej, że w taki sposób może zarazić się salmonellą.