Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.
Dzięki programowi "Rolnik szuka żony" nie tylko życie uczestników zostało wystawione na świecznik. To samo można powiedzieć o prowadzącej show Marcie Manowskiej. Prezenterka chroni życie prywatne, ale nie udało jej się ukryć, z kim spędza wakacje. Jakiś czas temu okazało się, że Manowska wyjechała z Robertem Bodziannym, bratem Pawła, który wystąpił w programie TVP. Wygląda na to, że dzięki show obaj panowie znaleźli miłość.
Wkrótce romantyczny wyjazd do Ameryki Południowej dobiegnie końca, a Marta Manowska i Robert Bodzianny wrócą do szarej codzienności. Choć nie do końca. Wielkimi krokami zbliża się bowiem ślub Marty Paszkin i Pawła Bodziannego, na którym z pewnością nie zabraknie jego brata Roberta.
Ostatnio mężczyzna zorganizował na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Internauci zapytali go, jak długo planuje jeszcze podróżować oraz jakie ma plany po zakończeniu zwiedzania świata.
Pokręcę się jeszcze parę tygodni. Wracam na wesele Pawła i Marty. Po Kostaryce chcę pojechać do Nikaragui, później zobaczymy - odpowiedział.
Przypomnijmy, że Marta Paszkin i Paweł Bodzianny wezmą ślub dwa razy, o czym opowiedzieli w "Pytaniu na śniadanie". Pierwsza uroczystość odbędzie się w marcu. Będzie to dobra okazja dla brata rolnika, aby oficjalnie pokazać się z nową partnerką. Myślicie, że zrobią krok do przodu i pojawią się razem?