"Rolnik szuka żony". Elżbieta zdradziła, co łączy ją z Ryszardem. A to ci nowina!

Elżbieta Czabator w programie "Rolnik szuka żony" nie znalazła stałego partnera, ale trafiła za to na prawdziwą przyjaźń. W ostatnim wywiadzie opowiedziała, co łączy ją z... Ryszardem.

Więcej ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Elżbieta Czabator była jedną z najbardziej barwnych uczestniczek ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Nazywana "królową truskawek" Ela zaczynała w programie jako pewna siebie i zdecydowana kobieta, szybko okazała się być jednak bardzo wrażliwa. Podążając za emocjami, związała się z Markiem, który złamał jej serce. Chociaż miłości nie udało się jej znaleźć, to program pozwolił jej na nawiązanie wielu przyjaźni. W wywiadzie dla "Party" Ela powiedziała, co ją łączy z Ryszardem - kandydatem, którego zaloty odrzuciła.

Zobacz wideo O co kłócą się Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony"?

"Rolnik szuka żony". Ela wierzy w przyjaźń damsko-męską

Elżbieta po programie utrzymuje kontakt z osobami poznanymi na planie. Ostatnio powiedziała nieco więcej o relacji z Ryśkiem.

Jest bardzo sympatyczny jako kumpel, jako tancerz, wytańczyliśmy się na spotkaniu rolników. Dusza człowiek. Zupełnie inne temperamenty ze Stasiem. Uważam, że jest przyjaźń między mężczyzną a kobietą. Jeżeli jest człowiek na tyle dojrzały i umie to rozróżnić. 

Ich relacja rozwinęła się dopiero po zakończeniu show.

Teraz jest bardzo fajnie. Dzwoni czy ma problem, czy ma radość. Spotykamy się i właśnie umawiamy się teraz na jakąś imprezkę. Jest między nami taka fajna więź. Połączył nas ten "Rolnik" - stwierdziła.

Uczestniczka przyznała, że przyjaciele bardzo ją wspierali po rozstaniu z Markiem.

Cała rodzinka rolnikowa i Stasiu, przecież na finale byliśmy razem. Oni mnie wspierali bardzo mocno - podkreśliła.

Uczestniczka zapewnia, że wszystkie te relacje zostają na etapie przyjaźni i to jej odpowiada.

Więcej o:
Copyright © Agora SA