Więcej o zwierzeniach uczestników programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl.
Kamila z "Rolnik szuka żony" po czasie przyznaje, że w programie poznała świetnych ludzi i sporo nauczyła się o samej sobie. Wyznała, z którym z uczestników ma najlepszy kontakt i opowiedziała o wymarzonej randce.
Kamila z show "Rolnik szuka żony" podczas serii pytań i odpowiedzi stwierdziła, że udziału w programie absolutnie nie żałuje. Dał jej nie tylko niesamowite wspomnienia, ale i możliwość poznania świetnej kobiety i rolniczki - Elżbiety. Kamila wyjawiła, że to właśnie z nią złapała najlepszy kontakt po zakończeniu nagrań na gospodarstwie.
Uważa, że krytyka, która spadła na nią w trakcie i po emisji odcinków, bardzo ukształtowała jej charakter. Teraz czuje się naprawdę silna.
Jak zaczęłam zarządzać pieczarkarnią, to dopiero zaczynała się budować moja pewność siebie. Cieszę się, że hejt jej nie zniszczył. Program oczywiście dał mi możliwość poznania nowych ludzi, więc zdecydowanie się na nich otworzyłam.
Uczestniczka show wróciła pamięcią do etapu castingowego. Okazało się, że miała problem z określeniem, jak i z kim chciałaby spędzić swoją wymarzoną randkę. Dziś już wie.
Po zgłoszeniu miałam rozmowę z produkcją i multum pytań. Na to pytanie nie umiałam odpowiedzieć i stwierdziłam, że to czas, aby zatrzymać się i dać sobie szansę na miłość. Dziś odpowiedziałabym, że wymarzona randka to ta z tym jedynym.
Spodziewaliście się, że tak dobrze wspomina udział w programie?