• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta i Robert zdradzili ślubne plany. "Chcę stanąć na kobiercu"

Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odpowiedziała na pytania fanów zadane na Instagramie. Internauci chcieli poznać plany uczestników programu dotyczące ceremonii kościelnej, zapytali również o imię dziecka.
Aneta i Robert - 'Ślub od pierwszego wejrzenia 6'
fot. player.pl

Więcej o programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" przeczytasz na portalu Gazeta.pl

Aneta i Robert wzięli udział w szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Małżonkowie od początku dogadywali się znakomicie, a podczas finału programu doszło do swoistych zaręczyn. Teraz para spodziewa się dziecka, a internauci chcą wiedzieć, czy zakochani mają w planach drugą ceremonię, tym razem kościelną.

Zobacz wideo Iga ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspomina ślub z Karolem. "Pieprz***na burza"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta odpowiedziała na pytania internautów

W serii Q&A na Instagramie obserwatorzy profilu Anety zapytali uczestniczkę o dalsze plany. Żona Roberta zastrzegła, że informacje dotyczące porodu i narodzin dziecka chce na razie zatrzymać dla bliskich. Wiemy jednak, że przyszli rodzice wybrali już imię dla swojego synka.

Maciej jakieś imię wybrane? - pytali internauci.
Nie będę kłamać, mamy. Ale nie chwalimy się, przyjdzie mały na świat, to na pewno wszyscy się dowiecie. Chcemy chociaż tyle na razie zostawić dla siebie. A poza tym, może przy porodzie okaże się, że to dziewczynka, i co wtedy?

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta o planach dotyczących drugiego ślubu

Obserwatorzy instagramowego konta Anety zapytali również o plany dotyczące ślubu kościelnego. Okazuje się, że para faktycznie chce złożyć przysięgę w świątyni, jednak ci, którzy liczyli na konkretne daty i deklaracje, muszą jeszcze poczekać.

Chcę stanąć na ślubnym kobiercu z kimś, kogo znam tym razem, do kogo wiem, co czuję, kogo jestem pewna. Takie są plany od początku, ale bez konkretnych dat na razie - wyznała Aneta.

Pozostaje nam więc czekać na konkretne deklaracje.

Więcej o: