Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Aneta i Robert, którzy zostali małżeństwem dzięki udziałowi w szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", niemal od początku programu zjednali sobie widzów. Fani z wypiekami na twarzy śledzili rodzące się między nimi uczucie i z chęcią robią to dziś, chociaż emisja programu już dawno się zakończyła. Państwo Żuchowscy prywatnym życiem dzielą się na Instagramie, a w połowie grudnia poinformowali, że spodziewają się dziecka. Aneta chętnie pokazuje też ciążowe zdjęcia, które do tej pory robiła jedynie w domu. Teraz uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowiła wziąć udział w profesjonalnej sesji.
Aneta zdecydowała się na zdjęcia w bardzo romantycznej odsłonie. Przyszła mama zapozowała w studiu fotograficznym, owinięta jedynie długim i zwiewnym kawałkiem materiału, trzymając w rękach bukiet białych kwiatów. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała na Instagramie dwie fotografie w różnych pozach.
To będą bezcenne wspomnienia - napisała w poście.
Fani nie szczędzą Anecie komplementów, pisząc, że przepięknie wygląda, a ciąża bardzo jej służy. Komentarz zostawił także przyszły tata, który jest zachwycony wyglądem ciężarnej żony.
Moje piękności - skomentował Robert.
Zaledwie dzień wcześniej para zdradziła płeć dziecka, które ma przyjść na świat. Aneta i Robert spodziewają się chłopca. Zorganizowali też baby shower, który spędzili w gronie rodziny i znajomych. Jak na razie nie ogłosili jednak, jak chcą nazwać syna.