"Love Island" z każdym kolejnym sezonem tworzy nowe, medialne pary. W trzeciej edycji programu pod okiem Karoliny Gilon na wyspie "wykluły się" dwie oficjalne pary: Piotr i Waleria, Stella z Piotrem oraz Mateusz i Caroline. Na dobrej drodze do stworzenia związku byli również Ania z Czarkiem oraz Angela z Arsenem. Ci pierwsi nie poruszyli jeszcze oficjalnie tematu związku, a Angela natomiast zdecydowała się opublikować szczere wyznanie.
Angela Dańczak i Arsen Śliwiński mieli się ku sobie już od pierwszych, wspólnych momentów w hiszpańskiej willi. Arsen co prawda nie zdał testu wierności, jakim był wyjazd do Casa Amor (gdzie pocałował zupełnie nową uczestniczkę), ale Angela prędko mu wybaczyła. Para podczas pobytu w programie była bardzo ostrożna i zważała na każde swoje słowo. Teraz Angela w szczerym wpisie na Instagramie wyznała czemu. Wraz z Arsenem chciała sprawdzić, jak poradzą sobie wspólnie w prawdziwym życiu. Podzieliła się też z fanami wesołą nowiną i oficjalnie potwierdziła ich związek.
Od dziś jesteśmy w oficjalnym związku. Nie chcieliśmy podejmować tej decyzji w programie, żeby przekonać się, jak nasze dwa światy będą ze sobą współgrać w rzeczywistości i.... jest pięknie. Wiele się spodziewałam po programie "Love Island", ale nie sądziłam, że znajdę tam miłość! - napisała pod wspólnym zdjęciem.
Wyznanie Angeli zachęciło fanów do podzielenia się swoimi historiami oraz poruszenia tematu pozostałych par.
No i super!
Gratulacje! Idealnie dopasowani.
I super. Niektórzy zadeklarowali się w programie i ludzie w ten fałsz uwierzyli, głosując na nich aż doszli do finału. Na szczęście wy tak nie zrobiliście i jest pięknie poza programem! - pisali internauci.
Której z par kibicujecie?