Piotr Szczurek zdobył popularność dzięki udziałowi w trzeciej edycji formatu "Love Island". Szerszej publiczności znany jest też jako trener personalny, działający pod pseudonimem Miejski Drwal. Uczestnik polsatowskiego show zachwycał na rajskiej wyspie swoją wysportowaną i umięśnioną sylwetką. Ta, jak przyznał w rozmowie z nami, to efekt wieloletniej pracy i zdrowego trybu życia.
Piotr Szczurek jest aktywny w mediach społecznościowych, gdzie zachęca swoich obserwatorów do prowadzenia zdrowego trybu życia. Teraz, wraz z odmrożeniem branży fitness, zachęcał fanów do powrotu na siłownie. Przy okazji pochwalił się zdjęciami, na których widać jego metamorfozę. Trzeba przyznać, że ten kolaż robi wrażenie i mobilizuje do pracy nad sylwetką.
Jak widać na załączonym obrazku, każdy kiedyś zaczynał - napisał pod swoim zdjęciami.
Zaintrygowani taką przemianą, zapytaliśmy Piotra o sekret jego metamorfozy. Okazuje się, że Piotr zaczął swoją przygodę z ćwiczeniami już jako nastolatek.
Zacząłem ćwiczyć, jak większość osób, z powodów sylwetkowych. Zawsze byłem najmniejszy w grupie rówieśników, dlatego chciałem nabrać trochę krzepy. Judo trenowałem od ósmego roku życia, a trening na siłowni zacząłem jako czternastolatek - powiedział nam.
Mężczyzna przyznał też, że sam uczył się, jak wykonywać efektywne treningi, więc po drodze zdarzyło mu się popełniać błędy. Nie zrażał się jednak nimi.
W tamtych czasach nie było łatwego dostępu do wiedzy treningowej jak teraz. Dlatego, popełniłem prawdopodobnie wszystkie możliwe błędy treningowe. Ale się nie podałem! Z czasem, konsekwentnie zdobywałem wiedzę i doświadczenie w tej dziedzinie.
Uczestnik "Love Island" twierdzi też, że jego główną motywacją podczas ćwiczeń nie jest utrzymanie idealnej sylwetki, ale troska o zdrowie.
Po przyjeździe do Warszawy swoją pasję przekształciłem w zawód, który z powodzeniem uprawiam od dziesięciu lat. Od ponad trzech lat propaguje zdroworozsądkowe podejście do aktywności fizycznej na Instagramie i YouTube pod pseudonimem Miejski Drwal. Staram się pomagać ludziom chcącym zmienić swoje życie. Za cel stawiam sobie przede wszystkim usprawnianie, poprawianie jakości życia. Uzyskuje to przez nauczanie zdrowych nawyków, a poprawa sylwetki to tylko przyjemny efekt uboczny - przyznał.
Dodał też:
Obecnie w moim treningu wygląd zszedł zdecydowanie na dalszy plan. Od lat trenuje, żeby być sprawnym, zdrowym i jak najdłużej młodym! Póki co się udaje.