Jarosław Gugała bez wątpienia jest jedną z twarzy programu "Wydarzenia" stacji Polsat i Polsat News. Dziennikarz od lat zajmował się wydaniem wiadomości newsowych, a jego charakterystyczny głos znają chyba wszyscy. Teraz okazuje się, że widzowie nie zobaczą lubianego prezentera do końca tego roku.
ZOBACZ TAKŻE: Sylwester z Dodą? Wokalistka nie wyklucza, że to możliwe. Dostała propozycję od jednej ze stacji
Jak podaje portal WirtualneMedia.pl, Jarosław Gugała został usunięty z grudniowego grafiku. Według nieoficjalnych informacji, miała zdecydować o tym szefowa Dorota Gawryluk pod koniec listopada.
Portal skontaktował się także z prezenterem. Jarosław Gugała potwierdził doniesienia prasy i wyjaśnia powód tej decyzji. Musi skupić się na innym projekcie - autorskim programie "Prezydenci i premierzy". Był odpowiedzialny za wzrost jego oglądalności.
Trzeba się skupić na opracowaniu koncepcji programu i poprawie jego oglądalności. W grudniu też mogę wrócić, ale na razie zajmuję się czymś innym - powiedział.
Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu w rozmowie z portalem podkreślił, że są to wewnętrzne sprawy redakcji.
Dodajmy, że program "Prezydenci i premierzy" emitowany jest w niedzielę o godz. 21:00 na antenie Polsat News.
Decyzja Doroty Gawryluk z pewnością wiąże się z tym, że od grudnia do zespołu prowadzących "Wydarzeń" na Polsacie dołączyła Monika Sawka. Dziennikarka wcześniej pracowała dla telewizji TVP Lublin.
ZOBACZ TAKŻE: Sylwester w Polsacie. Wiemy już, kto wystąpi. Co z TVP? Udało się ustalić, kto ma zagrać. Kurski: Już Państwa zapraszam