"Rolnik szuka żony" wkrótce się zakończy, a widzowie dowiedzą się, jak potoczyły się losy par po programie. Nie będzie ich jednak zbyt wiele - wiadomo, że trójka z pięciu rolników nie zdecydowała się na wybór żadnego kandydata. Wygląda jednak na to, że prywatne życie uczestników układa się o wiele ciekawiej. Jeden z nich wziął ślub?
Obecna edycja "Rolnik szuka żony" wydaje się jedną z najmniej udanych, ponieważ rolnicy i ich kandydaci wyjątkowo się nie zgrali. U wielu z nich już niemal na początku było widać wyraźną niechęć i rozczarowanie. Smutek i żal odczuwała m.in. Magda, która twierdziła, że żaden z mężczyzn nie wydaje się zainteresowany jej osobą i ostatecznie nikogo nie wybrała.
Okazało się, że miała rację - jej kandydaci nawiązali więź, która przetrwała po programie i ostentacyjnie pokazują na Instagramie, że świetnie się razem bawią. Udostępniają zdjęcia - próżno na nich szukać rolniczki, towarzyszą im jednak dwie inne dziewczyny z show. Agnieszka i Magda były kandydatkami Dawida, jednak obydwie nie były usatysfakcjonowane spędzonym z nim czasem. Jak widać, dobrą zabawę zapewniły sobie po programie u boku Mateusza, Adama i Pawła.
Post, który pojawił się na profilu na Instagramie pierwszego z nich, może wskazywać, że mają za sobą ważną uroczystość. Jeden z mężczyzn - Paweł, zaprezentował się w eleganckim garniturze, a cała reszta wybrała na tę okazję odświętne stroje. Paweł był ostatnio widziany w uścisku z "tajemniczą blondynką". Wszystko wskazuje więc na spore zmiany w życiu mężczyzny - z pewnością u jego boku pojawił się ktoś, kto skradł jego serce.
Opis pod zdjęciem Mateusza sugeruje, że może chodzić o ślub kolegi. Najpierw pisze o "ożenionych ludziach", a w dalszej części wspomina o "balandze".
Bo życiem trzeba się bawić. Czemu mielibyśmy płakać w gacie po wyborach rolników? Jak to opisują naścienne hasła w przedpokojach przedwcześnie ożenionych ludzi "Stay positive". Do następnego spotkania! "Zrobimy balangę wszech czasów, mała łap butelkę i tańczyć na stół, Domino - leć po kieliszki, Grzegorz - smaruj stoły, nie szczędź ćwikły, a gdy skończy się wóda, każdy chwyci karabin laserowy" - pisze Mateusz.
Myślicie, że faktycznie coś jest na rzeczy?
Zobacz też: "Rolnik szuka żony". Eliminacje przerosły Dawida. "Zniszczyło mnie to". Nie obyło się bez łez