"Rolnik szuka żony" pomaga samotnym osobom znaleźć miłość. Aktualnie emitowana jest już 7. edycja, ale jak na razie nie wiadomo, czy powstaną jakiekolwiek pary. W poprzednich sezonach kilkoro uczestników związało się ze sobą. Przykładem są np. Ania i Grzesiek oraz Agnieszka i Robert z 2. edycji oraz Małgosia i Paweł z 5. Ci, którzy nie poznali nikogo odpowiedniego, szukają szczęścia dalej.
Niedawno pisaliśmy, że Kasia, kandydatka Krzysztofa z 5. sezonu, wzięła ślub, wcześniej za mąż wyszła Natalia, która starała się o serce Sławka w 6. edycji. Teraz do grupy szczęśliwie zakochanych dołączyła Sara.
Sara zgłosiła się do 4. edycji. Wysłała list do Karola, który zwrócił na nią uwagę i zaprosił ją na gospodarstwo. Rolnik nie wiedział do końca, którą z zaproszonych pań wybierze - wszystko przez to, że każda z nich go interesowała. Najpierw zauroczył się Justyną, później względy okazał właśnie Sarze. Wszystko wskazywało na to, że to z nią będzie próbował, ale ostatecznie stało się inaczej. Zakochał się w Jagodzie, która nie pojawiła się w programie, ale która także wysłała do niego list. Choć wydawało się, że nie widzą świata poza sobą, to ich związek nie przetrwał.
Sara nie ukrywała, że jest zła na Karola, za to, jak się zachował. Jednak nie rozpaczała po nieudanej szansie na miłość. Choć przez wiele miesięcy była sama, to teraz okazuje się, że u jej boku jakiś czas temu pojawił się mężczyzna. Kobieta dodała zdjęcia na Instagramie, na którym razem pozują.
Kiedyś to było, nie to co teraz. Bez maseczek, ze słońcem w tle i z Nim.... ehh #poland #polska #tatrymountains #gubalowka #polishgirl #blondynkawpodrozy #polishboy #couple - napisała.
Na zdjęciu widać, że Sara jest bardzo szczęśliwa. Radośnie uśmiecha się do obiektywu. Myślicie, że Karol powinien żałować, że jej nie wybrał?