Wygrana Aleksandry Domańskiej i Dawida Domańskiego w "Ameryce Express" nie do końca podoba się widzom. Uważają, że w tej parze na wygraną zasłużył tylko Dawid. To nie wszystko. Twierdzą też, że para nie do końca sprawiedliwie zdobyła nagrodę pieniężną na koniec programu.
Na fanpage'u programu komentarzy przybywa. Niektórzy twierdzą, że Aleksandra Domańska i Dawid Domański w ogóle nie powinni wygrać w "Ameryka Express". Poszło o amulety, które pary mogły zgarniać za wygrane zadania. W związku z tym, że przy większości Domańska się poddawała, jej para zdobyła przez cały program tylko jeden amulet. Resztę przekazali im Maciej Musiałowski i Anna Małysa, którzy nie weszli do ścisłego finału.
Przez cały program zdobyli tylko jeden amulet, resztę przekazał im Maciek i Ania, więc na dobrą sprawę wygrali ich pieniądze.
"Gratuluję". Wygrała osoba, która najmniej na to zasłużyła. Tak wygrać, to jak przegrać.
Ogromne rozczarowanie. Były pary, które miały ogromną determinację, dyscyplinę, wolę walki. Nikt tak nie narzekał, wykonywali wszystkie zadania, każda z par walczyła o imunitety, amulety, a tamta miała wywalone, siedziała sobie pod chmurką i miała w zadaniach kilka godzin opóźnienia od innych zawodników!
Wygrana tego duetu przypomniała mi czasy szkolne jak nauczyciel kazał 3-4 uczniom przygotować jakąś prezentacje. Zawsze w takich grupkach znalazła się jedna osoba, która nic nie robiąc załapała się na krzywego na bardzo dobry.
Dobiegli szybciej to i wygrali. Jednak nie do końca zasłużenie.
Też sądzicie, że nagroda niesłusznie powędrowała w ich ręce?
MT