Każdemu z jurorów zostało w arsenale dziewięć petard, dziewięciu zawodników. Trzech z nich od razu miało otrzymać "paszporty" do odcinków na żywo ("lajfów"). Pozostała szóstka została rozbita na dwie grupy, z każdej z nich do "lajfów" przejść miała jedna osoba. W sumie na żywo reprezentować swojego jurora będzie pięciu uczestników programu.
DRUŻYNA ANDRZEJA "PIASKA" PIASECZNEGO
Piasek do odcinków na żywo na dzień dobry wytypował następujących uczestników: Maćka Grendę, Krzysztofa Bobeckiego, Williama Prestigiacomo. Ten ostatni nie umiał ukryć swojej wdzięczności do trenera.
Ktoś we mnie wierzy, wiesz o co mi chodzi, ktoś wierzy i ufa, że mogę coś z siebie dać - mówił.
Dalsze dwie osoby, które trafiły do odcinków na żywo, to Piotr Tłustochowicz i Karolina Leszko. Swoją drogą, zmuszenie Piotra do walki o miejsce w "lajfach" było sporą niespodzianką. Po jego fenomenalnym występie tydzień temu można było spodziewać się, że teraz nie będzie musiał walczyć o kwalifikację do następnego etapu.
Oto zwycięska drużyna. Od lewej: Piotr Tłustochowicz, Maciej Grenda, Krzysztof Bobecki, William Prestigiacomo i Karolina Leszko.
DRUŻYNA BARONA I TOMSONA
Baron i Tomson wyjątkowo przepuścili do "lajfów" cztery osoby, ponieważ śpiewające rodzeństwo Julia i Jędrzej Skibowie traktowani są jako jeden podmiot muzyczny. Oprócz nich "paszporty" otrzymali Tobiasz Staniszewski oraz Anna Kłys.
O udział w dalszej części programu musiał bić się między innymi Paweł Tymiński, który zachwycił Edytę Górniak już w trakcie przesłuchań w ciemno. Słuchała go wtedy ze łzami w oczach. Teraz? Na stojąc.
Jezu... Paweł... Strasznie mnie wzruszyłeś. To było twoje najpiękniejsze wykonanie ze wszystkich, jakie słyszałam - powiedziała łamiącym się głosem. - Pokazałeś ogrom emocji w taki sposób, że jestem na granicy płaczu.
Gdyby Paweł był w drużynie Edi, bez wątpienia nie musiałby nawet śpiewać, żeby przejść do następnego etapu. Wydawało się jednak, że po tak wzruszającej rekomendacji panowie z Afromental nie będą mieli problemu, żeby zabrać śpiewaka do "lajfów". Tak się jednak nie stało. Wzięli Patryka Glinkę. Oprócz niego nominację wyśpiewała sobie jeszcze Marta Moszczyńska.
Od lewej: Tobiasz Staniszewski, Patryk Glinka, Jędrzej i Julia Skibowie, Marta Moszczyńśka i Anna Kłys.
DRUŻYNA EDYTY GÓRNIAK
Edyta Górniak przepustki do "lajfów" wręczyła Julii Bogdańskiej, Marcinowi Czyżewskiemu (Edyta Górniak: Marcin jest moim czarnym koniem") i Ani Andrzejewskiej.
Anę Andrzejewską z kolei nazwała swoją "złotą perłą".
Ana się pięknie zaprezentowała na "blindach" i każdej jej kolejne wystąpienie utwierdzało mnie w przekonaniu, że to był bardzo dobry wybór - uzasadniła.
Niespodziewane słowa diwy padły później, podczas dogrywek. O miejsce w drużynie Edyty Górniak w występach na żywo walczyła między innymi Ola Turoń. Mocnym, fantastycznym głosem zaśpiewała dynamiczną piosenkę "I Wish" Stevie Wondera.
Olu, masz taką technikę, że ja bym się nie chciała z tobą zmierzyć.
Widzisz? Już druga osoba ci to mówi - dodała Marysia Sadowska.
Czy to wystarczyło, żeby Ola Turoń przeszła do kolejnego etapu? Nie. Edyta Górniak wybrała Kasię Miśkowiec. Oprócz niej miejsce w "lajfach" wywalczył sobie Daniel Cebula-Orynicz.
Od lewej: Daniel Cebula-Orynicz, Marcin Czyżewski, Julia Bogdańska, Edyta Górniak, Ana Andrzejewska i Kasia Miśkowiec.
DRUŻYNA MARYSI SADOWSKIEJ
Pierwszy "paszport" Marysia Sadowska wręczyła Kasi Malendzie, w której - jak przyznała - widzi siebie sprzed 10 lat. Następne otrzymali Asteya Dec i Krzysztof Iwaneczko.
Iwaneczko: rewelacyjny głos.
Ja się już martwię, żeby mu się w głowie nie przewróciło od tych wszystkich komplementów, które słyszy, ale przy tym on naprawdę cały czas jest bardzo skromny - oceniła śpiewaka Sadowska.
Iwaneczko będzie zapewne w "lajfach" jej asem atutowym.
Kolejne osoby, które już samodzielnie musiały sobie wywalczyć awans, to Sabina Nycek i Patryk Skoczyński. Wybór tego ostatniego poprzedziło coś na kształt szantażu ze strony Piaska, zachwyconego uczestnikiem.
Jeśli Maria nie wybierzesz Patryka, to ja cię zamknę w toalecie i nie wypuszczę do końca tego sezonu! - zagroził.
Wybrała, dzięki czemu pozostali uczestnicy wciąż mają trenerkę.
Od lewej: Sabina Nycek, Patryk Skoczyński, Krzysztof Iwaneczko, Marysia Sadowska, Asteya Dec i Kasia Malenda.
Dwadzieścioro uczestników weźmie udział w odcinkach na żywo. Pierwszy z nich już za tydzień.
alex