Ewa Farna , na początku dzisiejszego odcinka "Bitwy na głosy", wyglądała jak milion dolarów. W dopasowanej, podkreślającej biust sukience i upiętych włosach wyglądała naprawdę nieziemsko. Piotr "Kędzior" Kędzierski, który zadawał jej pytania po pierwszej rundzie, nie wiedział, gdzie podziać wzrok. Biedak stwierdził, że najlepiej zrobi patrząc przed siebie.
Ewa ubrała się tak, że nie mogę się skupić - wyznał Kędzior.Screen z TVP2
Mimo trudności, prezenterowi udało się przekazać Ewie kilka pytań od internautów. Ci byli ciekawi m.in. tego, czy dziewczyna wzrusza się na filmach:
Tak. Ja ryczę zawsze - opowiedziała.Screen z TVP2
Czy przyjedzie na urodziny internauty Maćka?
Zależy które - odparła ze śmiechem piosenkarka.
Gdy Kedzior doprecyzował, że chodzi o pięćdziesiąte urodziny, Farna stwierdziła, że może przyjechać z tatą...
Screen z TVP2Obcasy czy trampki?
Trampki - odparła bez namysłu Ewa.Screen z TVP2
Co tam odpowiedzi. Naprawdę ciężko było się skupić na tym, co dziewczyna mówiła. Wyglądała olśniewająco! I ten błysk, zadzior w oku - super. Szkoda, że później Ewa przebrała się w czarną suknię. Wraz z nią cały pozytywny nastrój prysł...
nn