Tylko u nas

Maciej Pela nie spędzi wigilii z córkami. Wiadomo, gdzie się wybierze. Jego gest wyciska łzy

Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska dzielą się opieką nad córkami. Udało nam się dowiedzieć, jak tancerz spędzi nadchodzące święta.
Maciej Pela
Maciej Pela nie spędzi wigilii z córkami. Wiemy, gdzie się wybierze / Fot. KAPIF / Instagram / maciek.pela

Maciej Pela ma za sobą trudny czas. W październiku 2024 roku tancerz i Agnieszka Kaczorowska zakończyli swoją relację, a ponad rok później spotkali się w sądzie i oficjalnie się rozwiedli. W wywiadzie dla Świata Gwiazd tancerz opowiedział o tym, jak się teraz czuje. Wspomniał także o zbliżających się świętach. - Jestem happy. Jest spokój, praca, chill - to od strony zawodowej. Od strony prywatnej, relacyjnej - córki, spokojny dom, święta niedługo, więc jakby wszystko jest idealnie - mówił. A jak będzie wyglądało Boże Narodzenie w domu Macieja Peli? 

Zobacz wideo Pela o terapii po rozstaniu. "Miałem stany lękowe"

Tak Maciej Pela spędzi wigilię. "Odwiedzi podopiecznych stowarzyszenia"

Jak udało nam się dowiedzieć, Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela mają już ułożony świąteczny grafik. "Maciej nie spędzi wigilii z córkami w tym roku. Razem z byłą żoną ma ustaloną opiekę naprzemienną i w ten dzień dziewczynki będą z mamą. Pela spędzi z nimi za to pierwszy dzień świąt" - przekazał informator w rozmowie z Plotkiem. Tancerz nie zostanie w domu w wigilię. "Odwiedzi podopiecznych stowarzyszenia Karan [Katolicki Ruch Antynarkotyczny - przyp.red.], w którym się udziela" - dowiedzieliśmy się. 

Maciej Pela o naprzemiennej opiece nad dziećmi. "Wykorzystuję maksymalnie czas"

W listopadzie Maciej Pela był gościem naszego podcastu "Galaktyka Plotek". Prowadzący Marcin Wolniak zapytał tancerza o to, co było dla niego najtrudniejsze w związku z zakończeniem małżeństwa. Wspomniał o opiece nad córkami. - Chyba pogodzenie się z tym, że nie będę już ojcem na sto procent. To oczywiście było bardzo złudne, ponieważ dalej jestem ojcem na sto procent pomimo opieki naprzemiennej i wykorzystuję maksymalnie czas, który mam dany do tego, aby spędzać go z córkami - komentował w podcaście tancerz.

Obecnie Maciej Pela patrzy na całą sytuację z innej perspektywy i nie ukrywa, że jest bardzo zaangażowany w wychowanie córek. - Wtedy myślałem o sobie, że będę ojcem wybrakowanym, niedostatecznie dobrym, niepełnym i tak dalej. To była najtrudniejsza rzecz w tym wszystkim tak z perspektywy czasu - wyznał. 

Więcej o: