• Link został skopiowany

"Czy nie jest panu wstyd?". Afera o smartwatcha. Trzaskowski odpowiada, ekspertka tłumaczy

Rafał Trzaskowski jest dumnym posiadaczem smartwatcha, którego nosi na co dzień, nawet przy okazji formalnych wyjść. To nietypowe zestawienie rzuciło się w oczy internautom. Jak łączenie elektroniki z eleganckimi garniturami ocenia ekspertka? Plotek zapytał o to stylistkę Ewę Rubasińską-Ianiro.
Rafał Trzaskowski ze swoim smartwatchem
Fot. Instagram.com/trzaskowskirafal, Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl

Rafał Trzaskowski dba o kontakt ze swoimi odbiorcami w mediach społecznościowych. Kandydat na prezydenta stara się odpowiadać na ich pytania i często uchyla nawet rąbka tajemnicy dotyczącego jego życia prywatnego. W najnowszym poście na Instagramie zareagował na kwestię noszenia przez niego smartwatcha do strojów formalnych, na co zwrócił uwagę jeden z internautów. "Czy nie jest panu wstyd?" - zapytał użytkownik X, na co uśmiechnięty Trzaskowski odpowiedział "jak widać, nie", po czym pokazał swój zegarek. "W idealnym świecie zasady dress code’u są proste: do stroju formalnego zakładamy zegarek - na pasku po południu i wieczorem, na bransolecie w ciągu dnia. Piękna teoria!" - skomentowała dla Plotka Ewa Rubasińska-Ianiro. "Wszyscy byśmy chcieli w takim świecie żyć, ale... Rzeczywistość, codzienność i przede wszystkim technologia już dawno przejęły stery" - dodała ekspertka.

Zobacz wideo Jakim pączkiem byłby Rafał Trzaskowski?

Rafał Trzaskowski nie zdejmuje smartwatcha na formalne okazje. "Musi być w stałym kontakcie"

"Technologie, które komunikują nas łatwiej ze światem i z innymi, bardziej nas stylizują i zarządzają naszym wizerunkiem niż sami styliści czy projektanci" - wyjaśniła dalej specjalistka. Rubasińska-Ianiro jasno więc ocenia stałe korzystanie Trzaskowskiego ze smartwatcha. Zwróciła uwagę na aspekty, które mogły umknąć dociekliwym internautom. 

Nikt nie wygra na dłuższą metę z wygodą, a pamiętajmy, że takich okazji formalnych Rafał Trzaskowski ma bardzo dużo. Jednocześnie musi być w stałym kontakcie i komunikować się skutecznie

- podkreśliła ekspertka, zadając też odbiorcom pytanie, czy "lepiej wyglądałby człowiek ciągle przyklejony do telefonu albo ze słuchawkami w uszach?". "Smartwatch to po prostu dyskretne centrum dowodzenia - stylowe i praktyczne" - dodała stylistka. "Może krytycy spędzają życie przy kawie w Bristolu i na balach, gdzie liczy się tylko klasyka. Ale w realnym świecie liczy się jeszcze życie" - podsumowała znawczyni mody.

Tak działalność Rafała Trzaskowskiego w mediach społecznościowych oceniła ekspertka ds. PR

Jak przy tym ogólnie Trzaskowski radzi sobie z komunikacją w mediach społecznościowych? Przyjrzała się temu na prośbę Plotka specjalistka do spraw PR Marta Rodzik. Zestawiając obecnego prezydenta Warszawy z Karolem Nawrockim i Szymonem Hołownią, ten ma najlepiej wykorzystywać możliwości, jakie daje politykom m.in. Instagram. "Jeśli chodzi o popularność w social mediach, to tu wygrywa pan Rafał Trzaskowski. Myślę, że wynika to z tego, że od kilku lat jest prezydentem stolicy. (...) Wizerunek, jaki sobie zbudował przez czynne poczynania polityczne, sprawił, że zyskał zaufanie wielu Polaków" - wyjaśniła ekspertka. Trzaskowski zaliczył przy tym jednak także kilka wpadek. "Oczywiście były też ruchy, które pokazały, że odbiór był odwrotny od zamierzonego. Nawiązuję tu do nagrania z Zenkiem Martyniukiem. Ten materiał wideo pobudził odbiorców do negatywnych komentarzy. Jakby na siłę poszukiwanie dotarcia do grupy odbiorców, u których ma najmniejsze poparcie" - zauważyła też Marta Rodzik.

Więcej o: