Natalia Oreiro to jedna z tych gwiazd, które pozostają w pamięci fanów na lata. Główni bohaterowie argentyńskiej telenoweli "Zbuntowany anioł" zyskali sporą sympatię widzów. Serial po raz pierwszy został wyemitowany w naszym kraju 29 maja 2000 r. Ostatni, 270 odcinek, pojawił się na antenie 29 maja 2001. Później serial był powtarzany w TV4.
Kiedy Oreiro zaczęła w nim grać, miała 21 lat. Za rolę w produkcji w 1999 została nominowana do nagrody Martin Fierro. Później zagrała w jeszcze kilku serialach, jednak dla widzów "Zbuntowanego anioła" na zawsze została Milagros.
Oreiro w tym roku skończyła 42 lata. Patrząc na jej zdjęcia sprzed kilkunastu i aktualne, prawie w ogóle nie widać różnicy. Nadal świetnie wygląda i ma piękną sylwetkę. Jedyna zauważalna zmiana to fryzura. Aktorka przyciemniła włosy i znacznie je skróciła.
Co jeszcze się u niej zmieniło? Pomimo tego, że dalej pojawia się w filmach, stawia na karierę muzyczną. Do tej pory sprzedała ponad 11 mln egzemplarzy płyt i ciągle koncertuje, głównie w Rosji.
Odwiedziła ją już 15 razy, niedawno po raz kolejny miała tam koncert.
Co więcej, to właśnie ona nagrała przebój na Mundial 2018 w Rosji.
Screen z YouTube.com/ Warner Musica
Oreiro uwielbia ten kraj. W jednym z programów przyznała, że czuje się Rosjanką - nawet "bardziej Rosjanką niż Gerard Depardieu".
EAST NEWS
Zawodowo wiedzie jej się świetnie, a jak wygląda jej życie prywatne?
Natalia Oreiro od 2001 roku jest żoną Ricardo Mollo. Mają sześcioletniego syna, Marlina.
Prawda, że wygląda pięknie? Bo naszym zdaniem jest jeszcze piękniejsza niż wtedy, gdy miała 20 lat.