Mikołaj Rey, potomek polskiego rodu hrabiowskiego, z impetem wkroczył do show-biznesu. Hrabia Mikołaj wziął udział w kulinarnym show TVN "MasterChef". Skąd ten pomysł?
x-news
Mikołaj ma 30 lat. Urodził się we Francji, w miasteczku Chambray-l?s-Tours. Jest właścicielem zamku w Montresor. 13 lat temu wrócił do Polski, poślubił, również hrabiankę, Patrycję Sobańską z Lubomirskich i zamieszkał w Krakowie.
Mikołaj ma dwóch synów. Teraz marzy o tym, żeby stworzyć małą restaurację, stąd pomysł udziału w show - dowiadujemy się ze strony MasterChef.
x-news
W odcinku, który wyemitowano 12 października, Mikołaj pożegnał się z programem. Wielu widzów zapamięta go na pewno z małej wpadki - rozmawiał z Magdą Gessler odwrócony do niej plecami:
Cieszył się dużą sympatią, bo mimo wieloletniego pobytu w Polsce, wciąż nie opanował do końca naszej ojczystej mowy i kaleczył ją w bardzo uroczy sposób.
Wywodzi się z magnackiego rodu z Wielkopolski. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego i mieszka w Poznaniu. Sport jest wielką pasją młodego hrabiego - z wielkim zaangażowaniem uprawia snowboard. Co ciekawe białe szaleństwo wychodzi mu całkiem nieźle, bo Jan jest reprezentantem Polski w tej dyscyplinie. Poniński jest wpisany do kadry narodowej.
Screen z Pzsnow.com
Jan Poniński, razem z dalekim kuzynem, także Janem Ponińskim, był gościem "Dzień Dobry TVN". Na pytanie Kingi Rusin o to, co rodzina myśli o jego zawodzie i czy nie woleliby, aby został prawnikiem, odpowiedział:
East News
Jest menedżerem dobrze prosperującej restauracji,a prywatnie kolekcjonerem i miłośnikiem wina. Pracuje i mieszka w Warszawie. Wywodzi się z tego samego rodu co jego imiennik. W "Dzień Dobry TVN" wypowiadał się o arystokracji:
Skomentował też stereotyp - wiele osób jest przekonanych, że osoby wywodzące się z arystokracji muszą znać języki, by porozumiewać się z rodziną, która pochodzi z różnych części Europy.
East News
Anna Czartoryska jest potomkinią jednego z najbardziej znanych rodów arystokratycznych w Polsce. Magnacki ród książęcy, którego największa potęga przypadła na XVII w., przywiązuje i teraz wagę do tradycji. Arystokraci do dziś organizują bale.
fot. KAPIF
Na właśnie takim, zorganizowanym w Wiśniczu z okazji 10-lecia przysięgi małżeńskiej Dominiki Kulczyk-Lubomirskiej i księcia Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego, Anna Czartoryska poznała swojego przyszłego narzeczonego, syna miliardera, Michała Niemczyckiego.
FORUM/Tomasz Adamowicz
Arystokratka wybrała karierę w show-biznesie. Skończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. W życiu zawodowym łączy dwie swoje pasje - śpiew i taniec: gra w serialach "Życie nad rozlewiskiem" oraz "Przystań", wystąpiła także w monodramie "Morfina" opartym na piosenkach Agnieszki Osieckiej.
Fot. Rafał Mielnik / Agencja Gazeta
Niedawno Czartoryska zaręczyła się z Michałem Niemczyckim i na premierze musicalu "Deszczowa piosenka" w Teatrze Roma pierwszy raz publicznie zaprezentowała swój pierścionek.
Arystokratyczne korzenie Czartoryskiej zdecydowanie przypadły do gustu mamie Michała, Katarzynie Frank-Niemczyckiej, która już teraz pieszczotliwie nazywa ją "księżniczką":
Kapif
Cecylia jest potomkinią renesansowego poety. Narzekała, że w szkole wymagano od niej dokładnej wiedzy o przodku:
Studiowała pedagogikę specjalną i zawsze marzyła o założeniu przedszkola:
Trzy siostry Rey: Maria, Cecylia i Aka:
East News
Jan Lubomirski-Lanckoroński wywodzi się ze znamienitego rodu Lubomirskich, obecnego w Polsce już od X wieku. Lanckroński poślubił córkę najbogatszego Polaka, Dominikę Kulczyk.
KAPIF
Takie zjawisko wśród arystokracji jest obecnie powszechne - a dawniej, za taki mezalians, groziłoby wykluczenie:
KAPIF
Arystokracja przywiązuje wagę do uroczystości rodzinnych, w tym także do ślubów. Jest to doskonała okazja do zawarcia nowych znajomości i znów: zbliżenia się świata arystokratów i przedsiębiorców.
kapif
Ślub Dominiki i Jana był nietypowy - pobrali się na pokładzie samolotu. Jednak już 10 lat później tradycji stało się zadość: odnowili swoją przysięgę małżeńską i z okazji 10-lecia ślubu zorganizowali huczne przyjęcie. Drugi ślub odbył się w kościele Świętej Barbary na Rynku Głównym w Krakowie, a następnie para wyprawiła ogromny bal charytatywny w Zamku Lubomirskich w Wiśniczu. Cała impreza trwała 3 dni:
Lubomirskim podczas uroczystości towarzyszyło ich dwoje dzieci: 8-letni dziś syn Jeremi Sebastian i 4-letnia córka Weronika Karla Konstancja.
Forum Gwiazd
Obecnie Lubomirscy gromadzą swój własny majątek. Lanckroński zajmuje się nieruchomościami. Dodatkowo nadzoruje prace "Fundacji Książąt Lubomirskich". Świetnie sobie radzi, bo Lubomirscy znaleźli się już na liście najbogatszych Polaków "Wprost" - zajmują 95. miejsce i zarządzają fortuną o wartości 165 mln zł.
Słynną arystokratką, doskonale radzącą sobie w show-biznesie, jest Beata Tyszkiewicz. Aktorka uchodzi za symbol dobrego wychowania i stawia się ją za wzór w kwestii dobrych manier. Jej rodzicami byli hrabia Krzysztof Maria Tyszkiewicz i Barbara z Rechowiczów.
kadr z filmu
Rodzina Tyszkiewiczów może poszczycić się własnym herbem - Leliwa. Do ich rodowych włości należał kiedyś m.in. Pałac Tyszkiewiczów w Warszawie. Aktorkę mogliśmy oglądać aż w 12 edycjach "Tańca z gwiazdami", w którym była jurorką. Jednak to przede wszystkim jej kreacje filmowe sprawiły, że stała się sławna. Stworzyła niezapomnianą rolę bezdusznej Izabeli Łęckiej w "Lalce" z 1986 r., wystąpiła też u boku Andrzeja Łapickiego.
Fot. EAST NEWS
W tym roku Beata Tyszkiewicz skończyła 74 lata.
Beata Tyszkiewicz fot. EAST NEWS
Sił w show-biznesie próbuje też potomek innej polskiej rodzinny szlacheckiej: projektant Tomasz Ossoliński. Ossolińscy, herbu Topór, wywodzą się ze średniowiecznego rodu, a pierwsze wzmianki o nich pojawiły się już w XIV w.
Kapif
Ossoliński znalazł swoją niszę: zajmuje się modą męską, projektuje garnitury z bardzo ekskluzywnych materiałów:
Wśród jego klientów nie brakuje osób na ważnych stanowiskach:
fot. WBF
Ossoliński projektuje odkąd skończył 17 lat, ma swoje atelier w warszawskim hotelu Bristol, jest także autorem własnych kolekcji: "Libertyn" (jesień 2006), kolekcji dla Lexusa (2007), "Hugenoci" (wiosna 2009) czy "Zeke" (wiosna 2010). Projektant pokazuje się na pokazach mody konkurentów. Ma też przyjaciół wśród najbogatszych Polaków.
KAPIF
Tomasz Ossoliński pierwszy raz publicznie opowiedział o swoim arystokratycznym pochodzeniu w "Dzień dobry TVN":
Alexi Lubomirski należy do grona najlepszych modowych fotografów na świecie. Urodził się w Wielkiej Brytanii, ale w jego żyłach płynie mieszana krew: jego matka pochodzi z Peru, zaś ojciec jest Polakiem i to wywodzącym ze słynnego rodu Lubomirskich. O tym, że Alexi jest księciem, dowiedział się dopiero, kiedy był już dorosły. Jego rodzice rozstali się, gdy był mały, a mama ukrywała przed synem jego arystokratyczne pochodzenie.
Facebook
Pasją do fotografii zaraził Lubomirskiego jego ojczym - podarował mu pierwszy aparat, gdy chłopiec miał 11 lat. Arystokrata najpierw zafascynował się jednak malarstwem. Ale niedługo potem odkrył, że to co naprawdę go pociąga i daje większe pole wyrazu, to właśnie fotografia. Zaczął współpracować z uznanym fotografem Mario Testino, u którego pracował przez 4 lata i doskonalił swój warsztat. Dostał posadę asystenta podobno dlatego, bo... miał eleganckie buty.
models.com
Dziś Alexi Lubomirski jest znanym fotografem: współpracował z największymi pismami modowym, takimi jak "Vogue'", "Harper's Bazaar" czy "Flaire". Przygotowywał także sesje dla znanych marek: Max Mara, Calvin Klein czy Victoria's Secret. Współpracę z księciem cenią także gwiazdy: fotograf uwiecznił m.in. Charlize Theron, Jennifer Lopez, Julię Roberts i Nicole Kidman. Sportretował również polskie modelki: Anję Rubik i Magdę Frąckowiak.
Lubomirski miał okazję poznać także córkę Micka Jaggera, Georgię May Jagger: to on jest autorem zdjęcia na okładkę do marcowego magazynu Harper's Bazaar, na którym widnieje modelka.
Książę Alexi obecnie na stałe mieszka w Nowym Jorku, jest żonaty i ma synka:
Henryk Grocholski, herbu Syrokomla, jest przedsiębiorcą i doktorantem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Wywodzi się z senatorsko-dygnitarskiego rodu szlacheckiego z ziemi sandomierskiej, którego znana historia sięga przełomu XIII i XIV w. Jego początki związane są z dobrami Grabowo, Grocholice i Korzkiew. Od dóbr Grocholice pochodzi też samo nazwisko. Przodkowie Henryka Grocholskiego w XVIII w. osiedlili się na Podolu, gdzie, aż do rewolucji 1917 r., dziedziczyli między innymi majątki Pietniczany i Strzyżawka koło Winnicy. Za czasów Cesarstwa Rosyjskiego w roku 1881 rodowi zalegalizowano tytuł hrabiowski.
Henryk Grocholski posiada licencję detektywa, jest partnerem założycielem kancelarii adwokackiej. Od 2008 r. zajmuje stanowisko Prezesa Zarządu Głównego Związku Szlachty Polskiej. Prowadzi stronę o historii rodziny www.grocholski.pl.
Interesuje się także muzyką - w Warszawie ukończył PPSM nr 1 im. Emila Młynarskiego w klasie wiolonczeli. Od 1991 r. jest członkiem Chóru Chłopięco-Męskiego Archikatedry Warszawskiej "Cantores Minores".
Arch. prywatne
Był gościem "Dzień Dobry TVN", gdzie wziął udział w dyskusji o ostatnich kontrowersjach dotyczących monarchii brytyjskiej.
Anna Branicka-Wolska wywodzi się ze słynnego rodu Branickich i jest ostatnią dziedziczką Wilanowa. Rodzina arystokratki przed wojną spędzała czas na polowaniach, a obiady spożywała w towarzystwie polityków i generałów. Po wojnie Wilanów, który jeszcze do niedawna był jej domem, przeszedł na własność państwa. Arystokratka musiała się przystosować do nowej rzeczywistości:
Arystokratka musiała uporać też się z piętnem Targowicy: w 1779 r. Franciszek Ksawery Branicki, Stanisław Szczęsny Potocki i Seweryn Rzewuski, sprzeciwiając się Konstytucji 3 maja, podpisali konfederację targowicką. Stała się ona pretekstem do II rozbioru Polski.
W 2010 r. Anna Branicka-Wolska została odznaczona Legią Honorową za uratowanie życia francuskiemu oficerowi, którego w czasie II wojny światowej ukrywała w Wilanowie.
Branicka zdaje sobie sprawę, że nie odzyska już Wilanowa, jednak trudno jest jej się z tym pogodzić: