Czy to charakterystyka bohaterów powieści Paulo Coelho? Nie! Tak siebie i swój związek przedstawiają Agnieszka Włodarczyk i Mikołaj Krawczyk w najnowszej Vivie!.
Wierzymy! Inaczej musielibyśmy przyznać, że wszechświat się od nich odwrócił i odebrał im resztkę rozumu. Miłosnych historii w kolorowej prasie czytaliśmy naprawdę wiele. Zazwyczaj wyznania gwiazd porażają nas swoją bezmyślnością. Ale przyzwyczailiśmy się. Taki jest show-biznes. Nie ma się co oszukiwać: już wszystko można sprzedać. Szczegóły z życia we dwoje, najintymniejsze myśli, rodzinne dramaty, wzajemne oskarżenia. I wszystko oczywiście musi być okraszone bajkowo kolorowymi i do granic możliwości wyretuszowanymi zdjęciami. Myśleliśmy, że już nic nas nie zaskoczy. ALE TEN WYWIAD DOSTARCZYŁ NAM ZUPEŁNIE NOWYCH WRAŻEŃ:
Jeżeli "prawdziwa" miłość może doprowadzić do takiego stanu, w jakim aktualnie są Włodarczyk i Krawczyk, to chyba nie chcemy się zakochać. A przynajmniej nie tak, żeby przytrafił nam się "Kosmos", "wszystko się sprzęgło", "połączyło" i "popchnęło". Wolimy mieć świeży umysł, jasne myśli. I chcemy, żeby świat istniał. Armagedon to nie dla nas.
Z kochankami dzieją się naprawdę dziwne rzeczy:
Jeżeli to wszechświat zamieszany jest w połączenie Agnieszki i Mikołaja i odpowiedzialny za uczynienie z ich dwóch duszy - jednej, jesteśmy autentycznie przestraszeni, co może zrobić nam!
A czytając te słowa, zamarliśmy:
Opowiadanie o swoim wielkim szczęściu to jedno. Można wybaczyć takie ckliwe wyznania Krawczykowi i Włodarczyk. Ale zupełnie czymś innym jest wspominanie o tym, jak bardzo byli nieszczęśliwi w poprzednich związkach. Zero taktu, wyczucia, wstydu.
Zanim Włodarczyk i Krawczyk zostali parą, byli w wieloletnich związkach. Ona miała narzeczonego Jakuba Sićko. On partnerkę, Anetę Zając, matkę jego dzieci. Co ciekawe swoimi poprzednimi miłościami także chwalili się na łamach kolorowej prasy.
Dla Włodarczyk to nie tylko kolejna sesja z partnerem w Vivie!. To także powrót do motywu wszechświata w miłości:
Bo co można innego zrobić, czytając filozofowanie Krawczykach na łamach kolorowej prasy:
Co nas jeszcze rozbawiło? To, że Włodarczyk wyjawia całej Polsce treść miłosnych liścików od ukochanego:
Ta miłość, okazuje się, jest tak wielka, że nawet leczy bezsenność:
Jeżeli udało wam się przebrnąć przez powyższe cytaty i czujecie niedosyt, odsyłamy do najnowszego numeru Vivy! Naprawdę warto!