Natalia Siwiec ostatnio porzuciła zimną Polskę na rzecz słonecznego L.A. Jak donosi nam nasz informator, udała się tam w tzw. interesach.
Plotek Exclusive
Jednak przecież nie cały czas żyje się pracą i trzeba mieć czas na przyjemności. Jedną z nich jest niewątpliwie lunch w słynnej wśród gwiazd restauracji.
Plotek Exclusive
Le Pain Quotidien to sieć restauracji, która szczyci się wysoką jakością swoich potraw. Można tu zjeść organiczne pieczywo własnej roboty czy jajka od kur z wolnego wybiegu. Każda pozycja w menu opatrzona jest także informacją o kaloryczności danego specjału.
Plotek Exclusive
Po lunchu, Natalia Siwiec w towarzystwie swojego męża Mariusza Raduszewskiego i przyjaciółki, wybrała się na krótką przechadzkę.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Nie macie wrażenia, że piersi Natalii są jakby większe?
Plotek Exclusive
Po krótkim spacerze, trójka naszych bohaterów dziarskim krokiem zmierza na słynne Rodeo Drive, gdzie znajduje się pełno luksusowych butików.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Natalia Siwiec zdecydowała się wstąpić do butiku Max Azaria.
Plotek Exclusive
Przy Rodeo Drive swoje sklepy mają Armani, Prada, YSL, Valentino, Versace i wielu innych. Siwiec najwyraźniej miała ochotę jeszcze gdzieś zajrzeć.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Zakupy się udały. Obstawiamy, że pewnie Siwiec nie kupiła sobie biustonosza.
Plotek Exclusive
Pisaliśmy już, że nasze gwiazdy dziś wolą wypad do LA niż Sopotu czy Zakopanego. Natalia Siwiec do Stanów jeździła jeszcze nim okrzyknięto ją Miss Euro. Ma tam wielu znajomych.
Plotek Exclusive
Kobieta, którą widziano z Siwiec i jej mężem Mariuszem Raduszewskim, zapewne jest bliską przyjaciółką celebrytki. Mają nawet bardzo podobny gust - zadecydowały się na takie same buty.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Cała trójka wygląda na zgrane trio. Wespół w zespół jedzą, robią zakupy i przechodzą przez jezdnię.
Plotek Exclusive
Plotek Exclusive
Natalia Siwiec prowadzi bardzo intensywne życie w sieci. Ciekawe czy ta fotka także trafi na jej Facebooka.
Plotek Exclusive