• Link został skopiowany

Klaudia Halejcio o życiu z milionerem. "Od mojego partnera nie dostałam niczego"

W najnowszym wywiadzie Klaudia Halejcio postanowiła odnieść się do tematu finansów i luksusowego stylu życia. Aktorka stwierdziła, że od swojego bogatego partnera niczego nie otrzymała, zawsze była przedsiębiorcza i zaradna, chociaż wcześniej się tym nie chwaliła.
Klaudia Halejcio
Fot. KAPiF

Klaudia Halejcio od dwóch lat związana jest z biznesmenem Oskarem Wojciechowskim. Para wychowuje razem córkę Nelę, która urodziła się w 2021 roku. Media rozpisują się na temat luksusowej wilii na Ursynowie za dziewięć milionów złotych, w której mieszkają. W najnowszym wywiadzie aktorka wypowiedziała się na temat finansów i swojego stylu życia. Celebrytka twierdzi, że nic nie dostała od swojego partnera, a życie w bogactwie zawdzięcza sobie. 

Zobacz wideo W pierwsze urodziny córki Klaudia Halejcio podzieliła się wspomnieniami z porodówki

Klaudia Halejcio o swoich finansach: Zawsze było mnie na wszystko stać, bo sama na to zarabiałam

W wywiadzie dla magazynu "Party" Klaudia Halejcio wyznała, że zawsze była przedsiębiorcza i nigdy nie brakowało jej pieniędzy. Zaznaczyła także, że jej sytuacja finansowa nie zmieniła się od momentu związku z majętnym partnerem. 

Odkąd związałam się z Oskarem, standard mojego życia niewiele się zmienił. Ludzie zapominają, że pracuję od czwartego roku życia. Zawsze było mnie na wszystko stać, bo sama na to zarabiałam. Każdy wybiera w show biznesie swoją drogę. Są dziewczyny, które wydają na markowe ciuchy i torebki po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ja nigdy tego nie robiłam. Wszystkie oszczędności inwestowałam m.in. w nieruchomości. Nigdy nie brakowało mi pieniędzy, choć rzeczywiście wcześniej tego nie pokazywałam - wyznała Klaudia Halejcio.
 

Celebrytka podkreśliła także, że luksusowa willa, w której mieszka nie jest prezentem od ukochanego. Partnerzy razem spłacają kredyt, co więcej wkład własny ponoć też był taki sam.

Zawsze mieszkałam w pięknych mieszkaniach, które sama sobie kupowałam i remontowałam. Nie mam poczucia, że nagle spłynęło na mnie bogactwo. Od mojego partnera nie dostałam niczego. Dom jest w połowie mój, kredyt jest wspólny, wkład własny również był taki sam, choć Oskar chciał zapłacić całość - dodała Klaudia Halejcio.

Halejcio przy okazji powiedziała też więcej na temat ojca swojego dziecka. Przedsiębiorczy Oskar ma kilka firm. 

Kiedyś zapytałam go: "Oskar, co mam odpowiedzieć, kiedy ludzie pytają mnie, czym się zajmujesz zawodowo?". "Nie mam pojęcia. Powiedz po prostu, że realizuję fajne rzeczy". Oskar prowadzi kilka firm zupełnie ze sobą niepowiązanych, i wciąż ma głowę pełną pomysłów na nowe biznesy. Tak było zawsze. Już jako nastolatek zarabiał swoje pieniądze - oświadczyła Klaudia Halejcio.

Podziwiacie jej przedsiębiorczość i zaradność? 

Więcej o: