• Link został skopiowany

Wnuczka Johna F. Kennedy'ego jest śmiertelnie chora. "Może utrzyma mnie przy życiu przez rok"

Tatiana Schlossberg, 35-letnia dziennikarka i wnuczka Johna F. Kennedy'ego, wyznała, że choruje na ostrą białaczkę szpikową. Mimo szeregu terapii jej rokowania są dramatyczne.
Tatiana Schlossberg
Youtube @entertainmentlonight24 screen

22 listopada Tatiana Schlossberg, 35-letnia pisarka i dziennikarka ekologiczna, która jest wnuczką Johna F. Kennedy'ego, ujawniła dramatyczną diagnozę. W eseju opublikowanym w "The New Yorker" opisała swoje zmagania z ostrą białaczką szpikową, którą wykryto u niej w maju 2024 roku - zaledwie kilka godzin po narodzinach jej córki. 

Zobacz wideo Doda ogłosiła, że miała czerniaka. Tak teraz dba o skórę. "Nie zrezygnuję ze słońca"

Wnuczka Johna F. Kennedy'ego śmiertelnie chora. Lekarze dali jej mniej niż rok życia

Tatiana Schlossberg, córka Caroline Kennedy i projektanta Edwina Schlossberga, dowiedziała się o chorobie tuż po przyjściu na świat jej drugiego dziecka. Lekarze zdiagnozowali u niej ostrą białaczkę szpikową z rzadką mutacją Inversion 3, wyjątkowo odporną na leczenie. Pierwszy przeszczep komórek macierzystych początkowo dawał nadzieję, jednak choroba szybko wróciła. W kolejnych miesiącach przeszła chemioterapię, immunoterapię i drugi przeszczep, a także wzięła udział w eksperymentalnej terapii CAR-T. Mimo ogromnego zaangażowania lekarzy prognozy są dramatyczne. "Lekarz powiedział mi, że może utrzyma mnie przy życiu przez kolejny rok" - wyznała, wspominając rozmowę ze stycznia.

Najtrudniejszym doświadczeniem dla 35-latki jest świadomość, że jej dwoje małych dzieci - trzyletni syn i 18-miesięczna córka - prawdopodobnie nie zachowają po niej wspomnień. "Moją pierwszą myślą było to, że moje dzieci, których twarze mają swoje miejsce pod moimi powiekami, nie będą mnie pamiętać" - napisała. W tekście przyznała, że przez terapię nie mogła normalnie opiekować się córeczką. "Nigdy tak naprawdę nie opiekowałam się moją córką - ze względu na terapię nie mogłam zmienić jej pieluchy, wykąpać ani nakarmić" - dodała.

Tatiana Schlossberg może liczyć na wsparcie męża

Schlossberg w opublikowanym eseju wiele miejsca poświęciła swojemu mężowi, George'owi Moranowi, którego poznała na Uniwersytecie Yale. Urolog od początku towarzyszył jej w zmaganiach z chorobą, spędzając noce w szpitalu i wspierając w najgorszych momentach. "Mój mąż wracał do domu, żeby położyć nasze dzieci spać, a potem wiózł mi kolację. George jest ideałem i czuję się ograbiona z cudownego życia, jakie miałam z tym miłym, zabawnym, przystojnym geniuszem, którego udało mi się znaleźć" - czytamy w eseju 35-latki. Dziennikarka przyznała też, że boi się nie tylko śmierci, ale również tego, co pozostawi po sobie - szczególnie w sercach swoich dzieci. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: