• Link został skopiowany

Doda pochwaliła się ogromnym sukcesem przyjaciółki. "Połowa facetów nie dałaby rady"

Przyjaciółka Dody zdobyła szczyt Ama Dablam w Himalajach. Z tej okazji piosenkarka podzieliła się emocjonalnym nagraniem. - Zrobiłaś niesamowitą rzecz - mówiła wzruszona.
Doda; Oliwia Lubieniecka
KAPiF; Instagram/olivia_funky_

Kiedyś alpinizm był uważany za męskie hobby. Od dłuższego czasu kobiety udowadniają jednak, że ze wspinaczką w trudnych warunkach radzą sobie nie gorzej niż mężczyźni. Ostatnio kolejna Polka zdobyła jeden z najwyższych szczytów w Himalajach. Okazuje się, że dokonała tego Oliwia Lubieniecka, która prywatnie jest bliską przyjaciółDody. Piosenkarka jest niesamowicie dumna z koleżanki.

Zobacz wideo Minge zna Dodę od lat. "Żyjemy w wojnie społecznej"

Przyjaciółka Dody zdobyła szczyt w Himalajach. "PrzeKOBIETA!"

Doda niejednokrotnie przyznawała, że na co dzień nie otacza się tabunem znajomych, a jedynie garstką zaufanych przyjaciół. Do tego wąskiego grona należy Oliwia Lubieniecka. Koleżanka wokalistki jest pasjonatką wspinaczki i ostatnio udało jej się zdobyć jeden z najwyższych szczytów Himalajów - Ama Dablam, który mierzy 6812 m n.p.m.

Po 11 godzinach wspinaczki z obozu C2, o 11:11, przy wietrze dochodzącym do 80 km/h Ama Dablam pozwoliła mi stanąć na swoim szczycie

- pochwaliła się przyjaciółka Dody na Instagramie. Pod postem pojawiła się lawina gratulacji. Nie zabrakło także komentarza zostawionego przez Rabczewską. "Mój wodnik! PrzeKOBIETA!" - napisała piosenkarka.

Doda świętuje sukces przyjaciółki. "Połowa facetów nie dałaby rady"

Doda gratulowała sukcesu przyjaciółce również w oddzielnym nagraniu, które opublikowała na InstaStories. Wokalistka nie mogła się nachwalić Lubienieckiej. - Kochani, pragnę się z wami dzisiaj podzielić nie swoim sukcesem, ale równie ważnym dla mnie sukcesem mojej przyjaciółki Oliwki, która to parę tygodni temu w zupełnej tajemnicy przed większością wyleciała w Himalaje zdobywać bardzo niebezpieczną górę - zaczęła wokalistka. Piosenkarka wyjaśniła też, że pomimo iż Ama Dablam nie jest najwyższym szczytem Himalajów, jej zdobycie jest ogromnym osiągnięciem. - Mówi się, że Mount Everest wzbudza podziw, a ta, którą ona zdobyła, szacunek i raczej jest dla tych wspinaczy, którzy nie płacą kilkadziesiąt tysięcy dolarów za to, żeby ich z tlenem Szerpowie wnosili - kontynuowała. Rabczewska po raz kolejny potwierdziła, że przyjaciółka odgrywa ważną rolę w jej życiu i to ona przekonała ją do gór. - Oliwka gratuluję Ci z całego serca. Zrobiłaś niesamowitą rzecz, której nie dałaby rady połowa facetów. Jesteś wspaniała - zakończyła.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: