• Link został skopiowany

Hanna Lis nie dojechała na Konkurs Chopinowski. Nie do wiary, co jej się przytrafiło

Hanna Lis planowała pojawić się na koncercie jednego z Laureatów Konkursu Chopinowskiego, jednak jej plany pokrzyżowała seria niefortunnych zdarzeń. O wszystkim opowiedziała na Instagramie.
Hanna Lis
Fot. Instagram/hanna_lis

20 października zakończyły się przesłuchania finałowe XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. 17-osobowe jury pod przewodnictwem Garricka Ohlssona zdecydowało, że główna nagroda należy się Ericowi Lu ze Stanów Zjednoczonych. 21 października rozpoczęła się seria Koncertów Laureatów, która potrwa do 23 października. Na jednym z nich miała pojawić się Hanna Lis. Niestety, prezenterkę spotkała przykra niespodzianka. 

Zobacz wideo Byłem w "strefie kibica" dla fanów Konkursu Chopinowskiego. Piotr Alexewicz połączył pokolenia w Barze Studio

Hanna Lis nie wytrzymała. To dlatego nie dojechała na Konkurs Chopinowski 

Na Koncertach Laureatów pojawiło się wiele gwiazd. Wśród gości znalazło się również mnóstwo polityków. W jednym z nich udział miała wziąć również Hanna Lis. Wystrojona prezenterka z odpowiednim wyprzedzeniem zamówiła taksówkę, by mieć pewność, że na pewno się nie spóźni. Niestety, transport z jednej z korporacji taksówkowych nie przyjechał. Gwiazda zamówiła więc kolejny. Ten również nie pojawił się na miejscu. Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie, aż w końcu Lis byłą zmuszona zrezygnować z udziału w wydarzeniu. Gdyby zamówiła kolejną taksówkę, a ta przyjechałaby na miejsce punktualnie, byłaby spóźniona minimum 30 minut. Lis nie kryła złości. W relacji dopytywała swoich fanów, czy kiedykolwiek spotkali się z podobną sytuacją. Ostatecznie zrezygnowana poszła na spacer z psem. 

Konkurs Chopinowski. Widzowie podzieleni po wynikach

Wygrana Erica Lu wywołała mnóstwo emocji. Zdecydowana większość fanów nie zgadza się z decyzją jurorów. " Czy dobrze rozumiem, że zwycięzca nie otrzymał żadnej nagrody specjalnej - ani za koncert, ani za poloneza, mazurki, balladę czy sonatę? W czym więc był niby najlepszy? We wszystkim po trochu, czyli w niczym w pełni? Co to za zwycięstwo?" - grzmiał jeden z fanów. Innych z kolei oburzył brak jakiejkolwiek nagrody dla Davida Khrikuli z Gruzji. "Gratulacje dla zwycięzców, naprawdę szczere, ale David Khrikuli to zupełnie inna liga, pianista, którego najbardziej będę chciał słuchać w przyszłości", "Nawet Chopin byłby rozczarowany, że David Khrikuli wrócił do domu z pustymi rękami" - czytamy w komentarzach. A co wy sądzicie o wynikach konkursu? 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: