Konkurs Chopinowski dobiega końca. W nocy z 20 na 21 października wyłoniono laureatów wydarzenia, a zwycięzcą XIX edycji został Amerykanin Eric Lu. 21 października wieczorem w Teatrze Wielkim w Warszawie odbyła się uroczysta gala połączona z koncertem laureatów. Na wydarzeniu nie zabrakło gwiazd i polityków - m.in. Karola Nawrockiego, Szymona Hołowni, Rafała Trzaskowskiego oraz Radosława Sikorskiego. Czy udało im się dopasować stroje do rangi imprezy? Głos w sprawie zabrał twórca bloga MrVintage.pl i specjalista mody męskiej Michał Kędziora.
Michał Kędziora swoją ocenę rozpoczął od analizy stroju Karola Nawrockiego. Jak przyznał na Instagramie, kreacja prezydenta była dla niego "pozytywnym zaskoczeniem". "Marynarka leży nienagannie na sylwetce, kołnierz nie odstaje, fajne szersze klapy. Koszula z ładnym kołnierzykiem chowającym się pod klapy, a mucha wiązana, a nie gotowa" - przekazał ekspert. U Nawrockiego dopatrzył się jednak również pewnych niedociągnięć. Skrytykował spodnie prezydenta, a za największy minus uznał zegarek. "Za duży, z dwukolorową tarczą, mało dyskretny. Prawie cały czas wystawał" - czytamy.
Niestety, zdaniem Michała Kędziory tak kolorowo nie było już w przypadku Radosława Sikorskiego, którego strój ekspert nazwał wprost "największym zawodem spośród gości z pierwszego rzędu". Co poszło nie tak? "Strój zupełnie przypadkowy, niepasujący do miejsca, okazji i stanowiska. Jakby pan minister znalazł się tam przypadkiem" - przekazał specjalista. "Czarna marynarka, różowa koszula i granatowe chinosy - panie ministrze, no nie przystoi tak doświadczonemu politykowi!" - apeluje Kędziora.
Ekspert od mody męskiej bardzo pochwalił za to strój Szymona Hołowni. Zwrócił uwagę, że smoking polityka leżał bez zarzutu, docenił również ładną koszulę, poszetkę, muchę i czarne oxfordy. Jedynym minusem, który wyłapał tu Kędziora, był brak pasa smokingowego. "Co było widoczne w pozycji siedzącej" - doprecyzował.
Wspomniany zegarek, który miał na sobie Karol Nawrocki na gali Konkursu Chopinowskiego, przykuł bardzo dużą uwagę mediów. Jak się okazuje, prezydent postawił na polską markę Błonie, a dodatek, który zaprezentował w Teatrze Wielkim to model Polan 2. Dostępny jest w limitowanej edycji i wyceniany na 1990 zł. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!